24-letni Firlej zaczynał karierę w Czarnych Radom. W latach 2015-2018 występował w warszawskiej Politechnice. Przez kolejny rok reprezentował barwy belgijskiego Lindemans Aalst, a w ostatnich dwóch sezonach był graczem GKS Katowice. "Do podpisania umowy z Indykpolem AZS przekonała mnie m.in. wizja składu. Będzie to ciekawa drużyna z zagranicznymi zawodnikami, którzy są w reprezentacjach swoich krajów. To przykuło moją uwagę i myślę, że będzie to bardzo silny zespół" - przekazał siatkarz. Jak przyznał, na podpisanie umowy miało wpływ również to, że bezpośrednio kontaktował się z nim prezes klubu, więc miał poczucie, że drużynie z Olsztyna na nim zależy. "Wiążę dużą nadzieję z przyszłym sezonem. Chciałbym rozwijać się jako siatkarz i wykonać krok w przód" - stwierdził. "Przede wszystkim cieszę się, że mamy polskiego rozgrywającego i to na kolejne dwa sezony. Jestem przekonany, że Jan Firlej będzie bardzo ważnym ogniwem naszej nowej drużyny" - powiedział prezes zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA Tomasz Jankowski. Wcześniej klub z Olsztyna informował, że przed nowym sezonem do składu dołączyli Amerykanin Taylor Averill (środkowy) i Irańczyk Meisam Salehi (przyjmujący). Z zespołu odeszli natomiast: Damian Schulz, Wojciech Żaliński, Przemysław Stępień, Ruben Schott, Dmytro Teryomenko, Javier Concepcion, Remigiusz Kapica, Dawid Woch, Nikodem Wolański i Kamil Droszyński. Siatkarze Indykpolu zakończyli ostatni sezon na 10. pozycji w tabeli.