Aluron na początku sezonu imponował formą, ale w niedzielę zanotował bolesną porażkę z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Tym razem zawiercianie również mieli kłopoty, ale potrafili wyjść z nich obronną ręką. Nagrodę dla MVP spotkania otrzymał Facundo Conte - Argentyńczyk odmienił grę drużyny. Mimo wszystko Cuprum wywozi z trudnego terenu cenny punkt. Początek pierwszego seta był wyrównany. Rozgrywający gospodarzy Maximiliano Cavanna szybko skorzystał z ataku z tak zwanej szóstej strefy, a szansę wykorzystał Piotr Orczyk. 28-letni przyjmujący tym razem zastąpił w podstawowym składzie Conte. To właśnie Polak był celem zagrywek rywali, nie zawsze udawało mu się idealnie przyjąć piłkę. Po drugiej stronie w ataku pewnie grał Wojciech Ferens. To gospodarze zdołali jednak w końcu odskoczyć rywalom - w ataku pomylił się Marcin Waliński, asem serwisowym popisał się Uros Kovacević i Aluron wygrywał 16:13. Po chwili przewaga jeszcze wzrosła, gdy z zagrywką Miłosza Zniszczoła nie poradził sobie Ferens. Końcówka przebiegała pod dyktando zawiercian, którzy wygrali 25:20. PlusLiga. Osłabione Cuprum Lubin zaskoczyło gospodarzy Cuprum w poniedziałek wygrało pierwszy mecz w sezonie, w imponującym stylu pokonując Ślepsk Malow Suwałki. Zespół trenera Pawła Ruska musi jednak radzić sobie w okrojonym składzie. Zmiennika nie ma atakujący Remigiusz Kapica, kontuzję leczy Michał Gierżot, a do tego w poniedziałek urazu doznał rozgrywający Masahiro Sekita. W Zawierciu zastępował go Przemysław Stępień. Drugiego seta goście rozpoczęli jednak lepiej niż pierwszą partię. Dobrze prezentował się Waliński, który m.in. zdobył punkt zagrywką. Lubinianie do połowy seta utrzymywali dwupunktową przewagę, ale Aluron zniwelował ją dzięki szczelnemu blokowi Zniszczoła i Dawida Konarskiego. Przy serii groźnych zagrywek Kapicy Cuprum ponownie wypracowało sobie przewagę i wygrywało już 17:13. Zawiercianie zdołali jednak doprowadzić do remisu 18:18. Świetnie spisali się bowiem rezerwowi - Mateusz Malinowski i Miguel Tavares. W końcówce Cuprum odskoczyło po raz trzeci. Rywale obronili trzy piłki meczowe, ale w końcu lubinianie zablokowali Kovacevicia i wygrali 26:24. PlusLiga. Facundo Conte pomógł gospodarzom Rozpędzeni goście w dobrym stylu rozpoczęli również kolejną partię. Dwukrotnie udało im się zatrzymać blokiem Orczyka, który szybko usiadł na ławce rezerwowych. Na blok nadział się też Konarski i Cuprum prowadziło już 8:3. Zespół z Lubina prezentował się coraz lepiej, Stępień coraz częściej gubił blok. Przewaga gości sięgnęła aż dziewięciu punktów. Dobrze spisywał się Kapica, skuteczność stracił za to Kovacević. W końcówce zmienił go Dominik Depowski, ale partia była już wówczas rozstrzygnięta. Lubinianie wygrali 25:17. Cuprum zapewniło sobie punkt, ale zawiercianie w czwartej partii zerwali się do walki. Na początku seta skuteczność odzyskał Kovacević, atak na środku siatki skończył Zniszczoł. Aluron prowadził 9:5. Gospodarzom udało się podbić kilka piłek w obronie, przez całą partię pilnowali przewagi. Przede wszystkim popełniali jednak mniej błędów, ich liderem był wprowadzony z ławki Conte. Takiej grze lubinianie nie potrafili się przeciwstawić. W końcówce dwa razy w blok wbił się Kovacević, ale za trzecim razem skończył atak i Aluron wygrał 25:22. Aluron CMC Warta Zawiercie z czwartym zwycięstwem w sezonie Zawiercianie znakomicie rozpoczęli piątą partię. Wygrali cztery pierwsze akcje - punkt zagrywką zdobył Zniszczoł, przypomniał o sobie także blok gospodarzy. Kolejne trzy piłki padły jednak łupem gości. Aluron opanował sytuację, przy zmianie stron prowadził 8:5. Cavanna nadal często szukał w ataku Conte, a rodak go nie zawodził. Po drugiej stronie w aut zaatakował zaś Paweł Pietraszko. Straty gości do dwóch punktów asem serwisowym zmniejszył jeszcze Kapica. Tyle że po chwili atakujący zaserwował w siatkę, a następnie pojedynczym blokiem zatrzymał go Conte. Aluron wygrał 15:11, notując czwarte zwycięstwo w tym sezonie. Aluron CMC Warta Zawiercie - Cuprum Lubin 3:2 (25:20, 24:26, 17:25, 25:22, 15:11) Aluron: Konarski, Niemiec, Orczyk, Cavanna, Zniszczoł, Kovacević - Żurek (libero) oraz Malinowski, Tavares, Conte, Depowski Cuprum: Kapica, Pietraszko, Ferens, Stępień, Gunia, Waliński - Szymura (libero) oraz Sas (libero), Maruszczyk Damian Gołąb