Niestety, wykryto także nowy przypadek zakażenia u zawodnika, u którego poprzedni test dał wynik ujemny. "Trefl Gdańsk stopniowo otrzymuje wyniki kolejnych testów na obecność SARS-CoV-2. W tym tygodniu badania powtarzane mieli zawodnicy i członkowie sztabu, którzy pierwotnie otrzymali ujemne wyniki, a także wymazy są już pobierane od osób, u których na początku ubiegłego tygodnia stwierdzono zakażenie. Dwóch zawodników i jeden członek sztabu, którzy byli zakażeni SARS-CoV-2, mają już wyniki ujemne, czyli nie stwierdza się już u nich wirusa. Niestety zakażenie potwierdzono u jeszcze jednego z graczy, który pierwotnie miał wynik ujemny" - napisano na stronie Trefla. "Dziś mamy pierwsze dobre informacje o ujemnych wynikach badań kontrolnych osób, które były zakażone. Niestety jeszcze są one przeplatane tą wiadomością o stwierdzeniu zakażenia u kolejnego z siatkarzy. Mam jednak ogromną nadzieję, że w następnych dniach będziemy dowiadywać się o coraz większej liczbie zawodników i członków sztabu, którzy nie są już zakażeni. Czekamy na wyniki testów i w zależności od ich rezultatów podejmowane będą decyzje o powrocie w przyszłym tygodniu do treningów. Przed wznowieniem zajęć będziemy jeszcze powtarzać badania sportowe, które zawodnicy mieli wykonywane na początku okresu przygotowawczego. Musimy mieć pewność, że wirus nie zostawił śladów w ich organizmach i nie ryzykują oni zdrowia powrotem do treningów" - mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski cytowany na stronie klubu. Liczba testów przeprowadzonych w drużynie Trefla Gdańsk (zawodnicy i sztab): 21 - w tym 16 dodatnich i pięć ujemnych. Pierwotnie było 14 osób dodatnich i siedem ujemnych, jednak siedem ujemnych osób miało profilaktycznie powtarzane badania i u dwóch zawodników stwierdzono w tym tygodniu zakażenie.