Dotyczy to także jednego współpracownika klubu, który miał częsty kontakt z drużyną. Jak napisano w komunikacie, zgodnie z wytycznymi sanepidu wspomniane osoby mają oczekiwać na przeprowadzenie testów "po minięciu 7 dni od ostatniego kontaktu z osobą zakażoną, tj. w piątek 7 sierpnia. Wyniki mają być znane jeszcze tego samego dnia". Odwołane zostały sparingi, które "Jurajscy rycerze" mieli rozegrać w piątek z PGE Skrą Bełchatów (w Zduńskiej woli) oraz w sobotę z ekipą Cerrad Enea Czarni Radom (w Zawierciu). Od wyników testów będzie zależała decyzja czy odbędą się następne zaplanowane gry kontrolne. Aluron poinformował, że zakażony siatkarz (nie podano jego nazwiska) czuje się dobrze, a część objawów, które miał już minęła. "Żaden z pozostałych zawodników, członków sztabu szkoleniowego i medycznego ani współpracowników klubu nie odczuwa niepokojących objawów" - dodano w informacji klubowej. W poniedziałek klub z Zawiercia podał, że dzień wcześniej jeden z graczy zgłosił podwyższoną temperaturę i gorsze samopoczucie. Podjęto decyzję o odwołaniu poniedziałkowych treningów. Wspomniany zawodnik, a także jeden z członków sztabu szkoleniowego, który zgłosił swędzenie skóry (jeden z rzadziej występujących objawów koronawirusa), zostali poddani testom na obecność SARS-CoV-2. Test siatkarza dał wynik pozytywny, a członka sztabu szkoleniowego negatywny. autor: Rafał Czerkawski rcz/ cegl/