Od początku spotkania drużyny prowadziły wyrównaną grę. Obie ekipy spisywały się świetnie w bloku i obronie. Dopiero przed drugą przerwą techniczną jastrzębianom udało się odskoczyć na dwa punkty po asie serwisowym Bartmana i skutecznym ataku w kontrze Gierczyńskiego (14:16). Kolejne udane akcje "Pomarańczowych" i nieskuteczna gra rzeszowian sprawiły, że prowadzenie Jastrzębskiego Węgla wzrosło do pięciu punktów (16:21). Dwa asy Penczewa i punkty Buszka z lewego skrzydła dały Resovii pięć punktów z rzędu (20:21). Siatkarzom Andrzeja Kowala udało się doprowadzić do gry na przewagi, ale to jastrzębianie rozstrzygnęli końcówkę na swoją korzyść po bloku na Konarskim (25:27).Drugi set lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:5. Po kiwce Drzyzgi z drugiej piłki było 10:6. Po asie serwisowym Schoepsa zespoły zeszły na drugą przerwę techniczną przy stanie 16:10. Asseco kontynuowało bardzo dobrą grę w zagrywce i ataku, co poskutkowało łatwym zwycięstwem w drugiej partii 25:15.Jastrzębianie mieli problemy w przyjęciu, co odbijało się na wyniku (8:4). "Pomarańczowi", po akcjach byłego siatkarza Resovii Grzegorza Kosoka, najpierw odrobił straty, a po zagrywkach Bartmana wyszli na prowadzenie (11:15). Gospodarze nie byli w stanie odrobić strat. Po punktowej zagrywce Michała Łasko było już 17:22. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 18:25.W czwartej partii walka punkt za punkt trwała aż do drugiej przerwy technicznej. Wtedy Resovii udało się odskoczyć na dwa "oczka" (16:14). Pomimo naporu ze strony jastrzębian, siatkarzom trenera Kowala udało się dowieźć przewagę do końca i wygrać czwartą odsłonę 25:22. Wyróżniającą się postacią w szeregach gospodarzy był Nikołaj Penczew.Decydującą partię od prowadzenia 6:0 rozpoczęli siatkarze Jastrzębskiego Węgla! Skutecznością na lewym skrzydle imponował Krzysztof Gierczyński. Przy zagrywce Penczewa Asseco zdobyło dziewięć punktów z rzędu i wyszło na prowadzenie 9:6! Rzeszowianie dowieźli przewagę do końca i wygrali 15:12. Ostatni punkt zdobył najlepszy na boisku Nikołaj Penczew. Asseco Resovia - Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:27, 25:15, 18:25, 25:22, 15:12) Resovia: Drzyzga, Schoeps, Nowakowski, Holmes, Penczew, Buszek i Żurek (libero) oraz Perłowski, Konarski, TichaczekJastrzębski: Masny, Łasko, Czarnowski, Pajenk, Gierczyński, Bartman i Wojtaszek (libero) oraz Kosok, Filipow, Malinowski Autor: Grzegorz Zajchowski W innych meczach: AZS Częstochowa - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:19, 25:22) AZS Częstochowa: Miguel Angel De Amo, Bartosz Janeczek, Michał Kaczyński, Mateusz Przybyła, Rafał Szymura, Artur Udrys - Adrian Stańczak (libero) - Maksim Chilko. Cerrad Czarni Radom: Bartłomiej Grzechnik, Michał Kędzierski, Mikko Oivanen, Daniel Pliński, Jakub Wachnik, Dirk Westphal - Adam Kowalski (libero) - Bartłomiej Bołądź, Lucas Kampa, Jacek Ratajczak, Wojciech Żaliński. MKS Banimex Będzin - Transfer Bydgoszcz 1:3 (16:25, 25:18, 17:25, 23:25) MKS Banimex Będzin: Miłosz Hebda, Adrian Hunek, Tomasz Kowalski, Mikołaj Sarnecki, Sebastian Warda, Michał Żuk - Robert Milczarek (libero) - Mariusz Gaca, Jakub Oczko, Maciej Pawliński, Tomasz Tomczyk. Transfer Bydgoszcz: Konstantin Cupkovic, Justin Duff, Dawid Gunia, Jakub Jarosz, Marcin Waliński, Paweł Woicki - Andrew John Nally (libero) - Wojciech Jurkiewicz, Steven Marshall, Jan Nowakowski, Nikodem Wolański. Cuprum Lubin - AZS Olsztyn 3:1 (21:25, 25:23, 25:23, 25:20) Cuprum Lubin: Ivan Borovnjak, Jeroen Trommel, Dmytro Paszycki, Marcel Gromadowski, Łukasz Kadziewicz, Grzegorz Łomacz - Paweł Rusek (libero) - Szymon Romać, Paweł Siezieniewski. Indykpol AZS Olsztyn: Miłosz Zniszczoł, Grzegorz Szymański, Juraj Zatko, Piotr Hain, Frantisek Ogurcak, Levi Cabral - Michał Potera (libero) - Piotr Łuka, Maciej Dobrowolski, Paweł Adamajtis.