Gardini pożegnał się z ZAKS-ą w świetnym stylu zdobywając w zakończonym niedawno sezonie podwójną koronę - mistrzostwo i Puchar Polski. Włoski szkoleniowiec pracował w Kędzierzynie-Koźlu od 2017 roku. Wcześniej przez trzy sezony prowadził Indykpol AZS Olsztyn."Po ostatnim bardzo udanym sezonie pod wodzą Andrei Gardiniego klub złożył mu propozycję kontynuacji współpracy. Andrea podjął decyzję o powrocie do Włoch. Na pewno jego postać zapisze się w historii klubu na długie lata. Bardzo dziękuję mu za współpracę i życzę dalszych sukcesów zawodowych" - powiedział prezes ZAKS-y Sebastian Świderski cytowany na oficjalnej stronie klubu.Gardini szybko znalazł nowego pracodawcę. Szkoleniowiec związał się z beniaminkiem Serie A La Gas Sales Piacenza Volley. Umowa ma obowiązywać przez dwa sezony. Oficjalną prezentację zaplanowano na 14 maja.