Serb przedłużył właśnie kontrakt. Do PGE Skry dołączył przed sezonem 2020/2021 i zwykle był zmiennikiem Łomacza. Wcześniej występował m.in. w serbskiej Crvenie Zvezdzie Belgrad, włoskiej Sir Safety Perugia, francuskiej Chaumont VB 52 czy rosyjskim Gazpromie Surgut. Mitić jest też reprezentantem Serbii, z którą wywalczył mistrzostwo Europy. Tej kadry zabraknie na Igrzyskach Olimpijskich, więc Serb będzie mógł od początku przygotowywać się z zespołem. Powinien być wypoczęty, zwłaszcza że nie znalazł się tym razem w reprezentacji występującej w Lidze Narodów. W poprzednim sezonie Mitić zagrał w 21 meczach i zdobył 11 punktów. Zyskał zaufanie sztabu szkoleniowego, a zarząd postanowił przedłużyć z nim kontrakt o rok. - Mihajlo przyszedł do PGE Skry w trudnym momencie, bo mieliśmy zamieszanie na pozycji rozgrywającego i zaadaptował się w drużynie. Sporo rozmawialiśmy na temat jego roli w zespole i oczywiście nie odbieramy mu szans na rolę pierwszego rozgrywającego. Jeśli chodzi o jego pozostanie, kluczowe było zdanie trenera, który bardzo chciał, by Mitić pozostał w PGE Skrze - mówi Konrad Piechocki, prezes klubu. - PGE Skra to klub, który coś znaczy w świecie siatkówki. Mam tu świetne warunki, dobry poziom treningowy i mogę walczyć o ważne trofea w silnej lidze - podkreśla Mitić. AK