Aluron w tym sezonie spisuje się znakomicie i w dwóch pierwszych setach spotkania z zespołem z dolnych rejonów tabeli nie miał litości. Potem było trudniej, ale dzięki wygranej zawiercianie przeskoczyli w klasyfikacji Jastrzębski Węgiel i awansowali na drugą pozycję - ustępują jedynie Asseco Resovii. Rozegrali jednak więcej meczów niż rywale. W drużynie Aluronu spotkanie na pozycji atakującego rozpoczął Dawid Dulski. Zawiercianie, sytuowani w tabeli zdecydowanie wyżej niż Barkom, szybko zaczęli sobie wypracowywać przewagę. Po ataku Bartosza Kwolka prowadzili 7:4, a ich przewaga systematycznie rosła. Dużą siłą gospodarzy była zagrywka. W pierwszym secie zdobyli nią aż pięć punktów przy zaledwie dwóch błędach. Dwoma asami serwisowymi popisał się Kwolek, trzy punkty w ten sposób zdobył rozgrywający Miguel Tavares. Set był krótki, gościom nie pomogło pięć punktów Wasyla Tupczija - Aluron wygrał 25:14. PlusLiga. Aluron CMC Warta Zawiercie nie kończy meczu w trzech setach Drugiego seta gospodarze rozpoczęli z jeszcze większym animuszem. Zawiercianie nadal mogli polegać na skuteczności Dulskiego i błyskawicznie zbudowali sobie przewagę czterech punktów. Siatkarze z Ukrainy mieli zaś problemy z przyjęciem, po kilku minutach Aluron prowadził 11:3. Nie pomogły motywacyjne przemowy trenera Barkomu Ugisa Krastinsa. Zawiercianie pilnowali przewagi, w bloku uaktywnił się Krzysztof Rejno. Szkoleniowiec zawiercian Michał Winiarski mógł pozwolić sobie na zmiany, kilka minut gry dostał Patryk Łaba. Aluron wygrał jeszcze wyżej niż w pierwszym secie - po autowym ataku Tupczija zwyciężył 25:13. Przed tygodniem zawiercianie stoczyli pasjonującą batalię z Projektem Warszawa, ale ze stolicy wrócili tylko z jednym punktem. Barkom w poprzedniej kolejce niespodziewanie pokonał 3:0 LUK Lublin, wcześniej notował serię porażek. Winiarski na trzecią partię pozostawił na boisku Łabę, wolne dostał Uros Kovacević. Na początku tego seta goście w końcu zaczęli jednak lepiej serwować. Problemy zawiercianom sprawił Jonas Kvalen. Gdy Łaba nadział się na blok, Barkom odskoczył na trzy punkty. Set zaczął wymykać się gospodarzom, przegrywali już 12:17. Winiarski poprosił o przerwę. Jego siatkarze stracili jednak skuteczność i wypadli niemal tak blado, jak w dwóch pierwszych partiach ich rywale. Seta zakończyła zagrywka Artema Smoliara, Aluron przegrał 17:25. To był thriller. Mistrz Polski w półfinale Ligi Mistrzów! Aluron Zawiercie wraca na ścieżkę zwycięstw Na czwartą partię Winiarski wrócił do Kovacevicia. Tavares jakby chciał nadrobić seta, w którym Serba nie było na boisku, i posyłał mu sporo piłek. Zawiercianie konsekwentnie budowali przewagę. Zagrywkami ponownie przypomniał o sobie Kwolek i przewaga sięgnęła sześciu punktów. Krastins apelował do siatkarzy, by nie panikowali, ale Barkom ponownie nie miał szans z Aluronem. Przewaga gospodarzy znów była ogromna, skończyło się rezultatem 25:15. Ostatni punkt zdobył Dulski, który po chwili otrzymał nagrodę dla MVP spotkania. Kliknij i sprawdź aktualną tabelę PlusLigi!