Piotr Maciąg w rozmowie z Super Nowościami wyliczał wszystkie kontuzje zawodników, które sprawiły, że miniony sezon nie wyglądał najlepiej dla dawnego triumfatora PlusLigi. "To na pewno nie pomagało w tym, aby utrzymać najwyższą formę naszej drużyny, mimo że zmiennicy prezentowali się fantastycznie" - twierdził. Również w szatni nie zawsze działo się dobrze. Sensacja w Pluslidze. Stracili kluczowego sponsora, musieli to zrobić Prezes Resovii musiał "gasić pożary" Maciąg przyznał, że jego drużyna grała w kratkę, co sprawiało, że nie udało się utrzymać stałego i wysokiego poziomu w najważniejszych momentach sezonu. Czwarte miejsce, gdy medal był na wyciągnięcie ręki, jest zawodem, jak przyznał prezes. Okazało się, że niskie były również morale w szatni. Dodał, że ma nadzieję, że zawodnicy, którzy zasilą klub, będą dla siebie większym wsparciem. Zdaje się, że prezes nie był zadowolony z postawy swoich największych gwiazd w związku z ostatnimi trudnościami na boisku. Grbić rwie sobie włosy z głowy, a tu taka wiadomość od siatkarza polskiej kadry. Mateusz Poręba: Mniejsze marzenie Asseco Resovia bez największych gwiazd, ale z nowym trenerem Wiadomo już, że trenerem Asseco Resovii zostanie Tuomas Sammelvuo, którego kibice siatkówki mogą znać choćby z ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle. Największe gwiazdy opuszczą podkarpacki klub i drużynę trzeba będzie znacznie przemodelować. Wśród odchodzących znaleźli się m.in. Jakub Kochanowski, Fabian Drzyzga, Yacine Louati czy Torey Defalco. To poważne osłabienie przed nadchodzącymi rozgrywkami. Sezon reprezentacyjny pozwoli klubowi poszukać jeszcze możliwych rozwiązań, ale czasu nie ma zbyt wiele.