Asseco Resovia Rzeszów w środę stoczyła ostatnio zacięty bój z PSG Stalą Nysa, w którym drużyna z Podkarpacia przegrywała już 0:2 w setach. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo najpierw jednak odrobili straty, a w tie-breaku przypieczętowali zwycięstwo. Mimo to fiński szkoleniowiec po spotkaniu miał powody do zmartwień. W trzecim secie, przy stanie 16:12 dla siatkarzy z Nysy, doszło do niepokojących scen z udziałem Lukasa Vasiny. Siatkarz nagle zasygnalizował, że poczuł ból i wyglądał, jakby miał zaraz upaść. Z pomocą pospieszył mu najpierw Klemen Cebulj, który podtrzymywał kolegę za ramię, a po chwili Cezary Sapiński odprowadził go na ławkę rezerwowych. Resovia nie opublikowała jeszcze komunikatu ws. ewentualnej kontuzji Vasiny. Co nieco na temat sytuacji zawodnika zdradził Sammelvuo, który w rozmowie opublikowanej dwa dni po meczu na stronie plusligi.pl przyznał, że siatkarz musi przejść badania. Dwaj znani polscy siatkarze zatrzymali... policję. Jeden z nich po latach się wygadał PlusLiga. Rotacje w Asseco Resovii Rzeszów, odważny ruch trenera Vasinę na boisku zastąpił Bartosz Bednorz, który wcześniej został ściągnięty z boiska. Fin zresztą zdecydował się na kilka innych odważnych decyzji - parkiet opuścili m.in. Karol Kłos, Gregor Ropret i Paweł Zatorski, co ostatecznie wyszło Resovii na dobre, bo odwróciła losy rywalizacji i wygrała mecz. "Na tym polega właśnie siła zespołu i jestem wdzięczny wszystkim chłopakom, którzy weszli z ławki rezerwowych i odegrali na boisku bardzo ważną rolę. Tak musi właśnie wyglądać praca całego zespołu, że jeśli ktoś w danym meczu ma problemy ze swoją grą, to inny zawodnik jest gotowy go zastąpić, pomóc drużynie i dać dobrą zmianę. Tym razem to się udało" - skwitował szkoleniowiec. Sammelvuo nie ukrywał, że dla jego oraz jego podopiecznych ważne są nie tylko punkty wywalczone w meczu ze Stalą. Równie istotne jest to, że wygranie tak trudnego meczu podbuduje zespół mentalnie. "To było bardzo ważne zwycięstwo pod względem mentalnym i naszej pewności siebie" - podkreślił. Wilfredo Leon nie gryzł się w język. Wyznał to na temat Polski i Polaków