Urodzony we Francji Szerszeń karierę siatkarską rozpoczął w wieku 17 lat w podparyskim klubie Conflans Andresy Jouy VB. Potem w czasie studiów w Stanach Zjednoczonych występował w drużynie Ohio State University. Wraz z tym zespołem dwukrotnie zdobył złoty medal NCAA, a w ostatnim sezonie jego drużyna zajęła drugie miejsce.Niedawno skończył studia. Nowy przyjmujący rzeszowian jest synem polskiego siatkarza Jacka Szerszenia, który grał m.in. w Resovii i Hutniku Kraków.Szerszeń jest kolejnym zawodnikiem, który w ostatnich tygodniach wzmocnił drużynę Andrzeja Kowala.W poniedziałek siatkarzem Asseco Resovii został środkowy David Smith. Kapitan reprezentacji USA podpisał roczny kontrakt. Z kolei w ostatnią środę nowym libero drużyny znad Wisłoka został Luke Perry. 23-letni Australijczyk, który podpisał roczny kontrakt, zastąpi Pawła Ruska. Wcześniej dwuletnim kontraktem z rzeszowskim klubem związał się 30-letni amerykański rozgrywający Kawika Shoji. Natomiast w ubiegły poniedziałek do zespołu dołączył pochodzący z Brazylii francuski rozgrywający Rafael Redwitz. 37-letni siatkarz w sezonie 2009/10 reprezentował już barwy rzeszowskiej drużyny, która zajęła wtedy trzecie miejsce w mistrzostwach Polski.Po zakończeniu tegorocznych rozgrywek z Resovii odeszło siedmiu siatkarzy, m.in. Aleksander Śliwka, Niemiec Jochen Schoeps i Czech Lukas Tichacek. Z klubem rozstają się także rozgrywający Michał Kędzierski i przyjmujący Dominik Depowski - wychowankowie AKS Rzeszów, którzy byli kilka razy na wypożyczaniu do innych drużyn PlusLigi, a ostatni sezon spędzili w stolicy Podkarpacia. Występy w tym zespole zakończyli też Rusek i fiński przyjmujący Elviss Krastins, którzy zostali pozyskani latem.Natomiast przedłużyli kontrakty: Dawid Dryja, Mateusz Masłowski, Bartłomiej Lemański i Francuz Thibault Rossard.Ostatni sezon nie był udany dla rzeszowian. W grudniu ze względu na słabe wyniki zwolniono włoskiego trenera Roberto Serniottiego, którego zastąpił Andrzej Kowal. Powrót wieloletniego szkoleniowca jednak nie wystarczył - Resovia zakończyła rozgrywki ligowe na szóstym miejscu, najgorszym od 12 lat, kiedy była siódma. Poprzednio w półfinale mistrzostw Polski zabrakło jej w 2008 roku.