Ostatni sezon był jednym z najlepszych w historii kędzierzyńskiego klubu. ZAKSA obroniła tytuł w Lidze Mistrzów, po raz drugi z rzędu wygrywając finałową rywalizację z Itasem Trentino z Włoch. Do tego kędzierzynianom udało się odzyskać mistrzostwo Polski, detronizując zespół Jastrzębskiego Węgla. Do tych sukcesów drużynę poprowadził Gheorghe Cretu. Rumun z austriackim paszportem skompletował potrójną koronę, zdobywając z ZAKS-ą również Tauron Puchar Polski. Umowa trenera nie została jednak przedłużona i kędzierzynianie szukali nowego szkoleniowca. Postawili na Sammelvuo, który w ostatnich latach pracował w Rosji. 46-letni Fin w 2016 r. objął Kuzbass Kemerowo, a trzy lata później objął Zenit Sankt Petersburg. W 2019 r. został również selekcjonerem reprezentacji Rosji. Dzień po ataku Rosji na Ukrainę odszedł jednak z klubu, a po kilku tygodniach rozstał się też z rosyjską kadrą. Sammelvuo wraca do Kędzierzyna-Koźla po 12 latach Teraz będzie pracować w Kędzierzynie-Koźlu. Miasto i klub zdążył poznać jeszcze jako zawodnik. Były przyjmujący reprezentacji Finlandii grał w ZAKS-ie w latach 2009-2010. - Oczywiście były różne propozycje, ale kiedy pojawiło się zainteresowanie ze strony ZAKS-y, to było dla mnie ważne. Tutaj jest coś, co można określić jako kultura zwyciężania. Grałem w tym klubie, więc jest to wielkim zaszczytem i przyjemnością, że będę pracował tu jako trener. Chciałbym podziękować ZAKS-ie za szansę oraz za to, że czekali na moją decyzję, kiedy musieli dokonać wyboru trenera. Jestem zaszczycony, że mogę tu być - podkreśla Sammelvuo, cytowany przez oficjalny serwis internetowy ZAKS-y. Największe dotychczasowe sukcesy Fina w roli szkoleniowca to mistrzostwo Rosji z 2019 r., a na arenie reprezentacyjnej - srebro ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio i złoto w Lidze Narodów za rok 2019. Kto zastąpi w ZAKS-ie Kamila Semeniuka? Nazwisko nowego trenera rozwiewa kolejne wątpliwości, co do kształtu drużyny ZAKS-y na kolejny sezon. Wcześniej klub poinformował, że w drużynie pozostanie sztab, który pracował z Cretu w poprzednim sezonie. To m.in. asystenci trenera, czyli Michał Chadała i Adam Swaczyna, a także fizjoterapeuci i statystyk drużyny. Do sztabu w roli team managera dołączył z kolei Michał Ruciak, mistrz Europy z 2009 r., który niedawno ogłosił zakończenie sportowej kariery. W drużynie pozostanie również większość podstawowych zawodników drużyny. Największym ubytkiem jest odejście Kamila Semeniuka. Przyjmujący reprezentacji Polski trafi do Sir Safety Conad Perugia z Włoch. ZAKS-ę na rok opuścił również środkowy Krzysztof Rejno, który przeniósł się do Aluronu CMC Warty Zawiercie. Kędzierzynianie sprowadzili jednak dwóch środkowych - Ukraińca Dmytro Paszyckiego i Holendra Twana Wiltenburga. Oprócz nich drużynę wzmocnił jeszcze rozgrywający Przemysław Stępień. Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi Semeniuka - MVP finału ostatniej edycji Ligi Mistrzów. ZAKSA nie ogłosiła bowiem jeszcze transferu żadnego przyjmującego. CZYTAJ TEŻ: Siatkarz wyrzucony z reprezentacji za negocjacje z Rosjanami