Lebedew w styczniu został zwolniony z funkcji szkoleniowca Jastrzębskiego Węgla, gdzie jego miejsce zajął Ferdinando De Giorgi. W poprzednim sezonie Lebedew zdobył ze śląskim zespołem brązowy medal. Australijczyk, będący też selekcjonerem reprezentacji swojego kraju, pracował w Jastrzębiu, a w pobliskich Żorach znalazł polską żonę i dom. Ma kilkuletniego syna. Po rozstaniu z jastrzębskim klubem deklarował, że chce nadal mieszkać i pracować w Polsce. Zanim objął Jastrzębski Węgiel, przez pięć lat prowadził Berlin Recycling Volleys. Zdobył z tą drużyną trzy tytuły mistrza Niemiec, a w 2015 roku doprowadził ją do trzeciego miejsca w Lidze Mistrzów. Zanini był pierwszym zagranicznym szkoleniowcem w historii klubu, Aluron był też jego pierwszym polskim pracodawcą. Przejął zespół po awansie od Dominika Kwapisiewicza, który został asystentem. Zawiercianie mieli się w inauguracyjnym sezonie utrzymać w elicie, skończyli rywalizację na dziewiątym miejscu. Prezes klubu Kryspin Baran podsumowując rozgrywki mówił, że chciałby, aby zespół był w środku tabeli, a za dwa, trzy lata "dotknął" play off. Rok temu Warta - istniejąca od 2011 roku - najpierw wygrała zmagania w 1. lidze, potem w barażach okazała się lepsza od broniącego się przed spadkiem AZS Częstochowa. W tym sezonie zasadniczą część rywalizacji zakończyła na 10. miejscu, a potem w dwumeczu o dziewiątą lokatę okazała się lepsza od Cerrad Czarnych Radom.