- Jestem podekscytowany wyborem, to dla mnie zaszczyt i szansa. Jestem wdzięczny prezesowi klubu Adamowi Gorolowi, że wyraził zgodę na to, bym mógł pracować z australijską federacją i jednocześnie w Jastrzębskim Węglu. To będzie ogromne wyzwanie. Zwłaszcza, że w Jastrzębiu świetnie nam idzie i chcemy utrzymać to, co robimy - powiedział szkoleniowiec, cytowany przez oficjalną stronę klubu. Lebedew, który w latach 1997-2002 pełnił funkcję asystenta selekcjonera kadry Australii, zacznie pracę z kadrą po zakończeniu sezonu ligowego. Australijczyk zastąpił Włocha Roberto Santillego, któremu zresztą "asystował" w Jastrzębskim Węglu w latach 2007-2010. Samodzielnie prowadzi polski zespół drugi sezon. W kwietniu podpisał kolejny, dwuletni kontrakt. Urodzony w Adelajdzie 49-letni trener mieszka w Żorach niedaleko Jastrzębia-Zdroju z poznaną tam kilka lat wcześniej polską żoną i ich trzyletnim synem. Jak powiedział planuje kupno domu w tym mieście. Podczas ostatniego turnieju Pucharu Świata oraz kwalifikacji do igrzysk w Rio członkiem sztabu reprezentacji "Kangurów" był obecny statystyk jastrzębian Bogdan Szczebak. Ten "desant" ze Śląska był nawet liczniejszy, bo Santillemu pomagał były zawodnik JW Benjamin Hardy.