- To nasz trener Gheorghe Cretu namówił Marcina na przenosiny do Lubina - zdradził prezes klubu Dariusz Biernat. Możdżonek przechodzi do Cuprum po roku spędzonym w Halkbank Ankara. Wcześniej środkowy występował m.in. w Skrze Bełchatów i Zaksie Kędzierzyn Koźle. Grał w reprezentacji Polski, która w roku 2014 sięgnęła po mistrzostwo świata. Biernat przyznał, że zakontraktowanie Możdżonka to w dużej mierze zasługa rumuńskiego trenera Cuprum. "Przekonał Marcina, że będzie mu w tym momencie jego kariery najbardziej po drodze z nami. Zawodnik wysłuchał argumentów, przemyślał je i podpisał roczny kontrakt. To cała tajemnica tego transferu - dodał. Cuprum stara się do siebie ściągać zawodników młodych, perspektywicznych i głodnych sukcesu, ale - jak powiedział prezes klubu - potrzebni są też doświadczeni gracze, którzy pokierują zespołem na boisku. - Na młodzieńczej fantazji daleko byśmy nie zajechali. Liczymy, że Marcin będzie takim dobrym duchem zespołu i będzie pomagał tym młodym chłopakom, których u nas nie brakuje. Poza tym to znak, że Cuprum to dobrze poukładany klub, który chce się rozwijać i piąć w górę - podsumował prezes Cuprum.