Jak spędzisz święta Bożego Narodzenia? Gdzie się wybierasz? - Święta spędzę w moim rodzinnym mieście, w Nowym Sączu. Dostaliśmy bodajże siedem dni wolnego, więc będzie to czas na spotkanie z rodziną.Bierzesz czynny udział w przygotowaniach do świąt? - Tak naprawdę przyjadę na gotowe. Wszystko już będzie przygotowane. Nie ma na to zbyt wiele czasu, liga jest szybka, a mecze odbywają się co kilka dni, więc na razie nawet jeszcze nie myślę o świętach. Prezenty kupiłem i to jest jak na razie moje jedyne przygotowanie.Czy masz ulubioną świąteczną tradycję?- Nie, dla mnie najważniejsze jest spotkanie z najbliższymi w tym okresie, ponieważ nie widzę ich kilka miesięcy. To lubię w świętach najbardziej i bardzo się cieszę, że będzie ta chwila przerwy.Nie sposób przy tej okazji nie zapytać o wieczerzę wigilijną. Którą potrawę lubisz najbardziej?- Są to pierogi ruskie. Już nie mogę się doczekać (śmiech).Grudzień to również czas podsumowań mijającego roku. Jaki był dla ciebie rok 2018 pod względem siatkarskim?- Myślę, że był to bardzo dobry rok. Cieszę się, że w tym roku udało mi się zdobyć mistrzostwo Polski ze Skrą Bełchatów. Tu z kolei dostałem szansę gry w świetnym klubie, jakim jest Trefl Gdańsk. Jestem jak najbardziej zadowolony, a mam nadzieję, że przyszły rok będzie lepszy.A przed Nowym Rokiem będzie jeszcze Sylwester. Masz już jakieś plany na sylwestrową noc?- Nawet nie wiem, czy dostaniemy wolne na Sylwestra, więc nic nie planowałem. Jeśli już, to jakieś spokojne spotkanie ze znajomymi i trenujemy, bo dużo meczów po Nowym Roku nas czeka.Czego sobie życzysz na święta i na nadchodzący nowy rok?- Na święta życzę sobie, żebym odpoczął, żebym zresetował głowę i wrócił tu z nowymi siłami. A na nowy rok przede wszystkim zdrowia, bo jak wszyscy mówią, ono jest najważniejsze.Rozmawiała: Monika TomczykZa: PZPS