Grający na pozycji przyjmującego 23-letni Lux należy do podstawowych zawodników reprezentacji Słowacji. Ostatni sezon rozegrał w barwach klubu Slavia Svidnik, z którym wywalczył brązowy medal mistrzostw swojego kraju. Mierzący 202 cm siatkarz reprezentował wcześniej Slavię VK PU Preszów, z którą zdobył m.in. złoty medal mistrzostw Słowacji w 2015 roku, a w kolejnych sezonach dwukrotnie sięgnął po puchar kraju. W wypowiedzi zamieszczonej na oficjalnej stronie Indykpolu AZS-u Słowak przyznał, że jego marzeniem było zagranie w profesjonalnej lidze tuż po ukończeniu studiów. - Kiedy otrzymałem ofertę od Indykpolu AZS-u, od razu została mi przedstawiona wizja drużyny przez trenera Roberto Santillego. Ucieszyłem się również, że propozycja przyszła z klubu, który gra w jednej z najsilniejszych lig na świecie. Po kilku dniach od pierwszej rozmowy zadecydowałem o podpisaniu kontraktu - zaznaczył. Grający na pozycji środkowego 27-letni Pietraszko był przez ostatnie trzy lata zawodnikiem GKS-u Katowice, z którym w 2016 roku awansował do ekstraklasy. W minionym sezonie wystąpił w 30 spotkaniach, zdobywając 234 punktów. Mierzący 201 cm siatkarz reprezentował wcześniej m.in. MMKS Kędzierzyn-Koźle, AZS Politechnikę Opolską, francuski Al Caudry Volley, Karpaty Krosno, Kęczanina Kęty i KPS Siedlce. Jak przyznał, negocjacje z klubem z Olsztyna nie trwały długo. - Nigdy nie miałem okazji współpracować z włoskim szkoleniowcem. Wielu siatkarzy mówiło mi, że Roberto Santilli jest bardzo dobrym trenerem, a także bardzo pozytywnym człowiekiem - wspomniał. Wcześniej Indykpol podał, że z dotychczasowych siatkarzy umowy przedłużyli m.in. Paweł Woicki (rozgrywający), Jan Hadrava (atakujący), Michał Żurek i Jakub Zabłocki (obaj libero). Klub przedłużył też kontrakty z Santillim i drugim trenerem Marcinem Mierzejewskim. Z drużyny odeszli natomiast: Jakub Kochanowski (środkowy), Łukasz Makowski (rozgrywający) oraz trzech przyjmujących: Belg Tomas Rousseaux, Adrian Buchowski i Kanadyjczyk Blake Scheerhoorn. W minionym sezonie ekstraklasy siatkarzy Indykpol zajął czwarte miejsce, co było najwyższym osiągnięciem tego klubu od 10 lat. Marcin Boguszewski