Sobotni pojedynek będzie miał duży wpływ na układ czołówki PlusLigi. Po czterech kolejkach zespół z Rzeszowa otwiera tabelę a bełchatowianie są na trzecim miejscu. Obie ekipy mają jednak na koncie tyle samo punktów - po dziewięć.W poniedziałek miała się rozpocząć internetowa sprzedaż biletów na mecz PGE Skry z Asseco Resovią, jednak wejściówki ostatecznie nie trafiły do sieci. Od czwartku bilety można było bowiem kupować w sklepie z pamiątkami bełchatowskiego klubu i kibice wszystkie wykupili.Oznacza to, że sobotni mecz w bełchatowskiej hali Energia obejrzy prawie 3 tys. widzów (w tym ok. 50 fanów Asseco Resovii). Obiekt ma 2,7 tys. miejsc siedzących oraz 200 stojących.