O nowej, obowiązującej do 2021 roku umowie mistrza świata z 2014 r. poinformował w środę klub. - W PGE Skrze spędziłem więcej siatkarskiego życia niż gdziekolwiek indziej. Cały czas mam duże ambicje. To nie tak, że w Bełchatowie mi dobrze i odcinam kupony. Naprawdę dalej chcę grać o najwyższe cele i wygrywać. Czas najwyższy, żeby te dwa lata były fajne, pełne sukcesów - podkreślił mierzący 201 cm środowy. Kłos zawodnikiem PGE Skry jest od 2008 roku, ale przez pierwsze dwa sezony był wypożyczony do AZS-u Politechniki Warszawskiej. Do kadry bełchatowskiej drużyny został włączony w 2010 roku i od tego czasu wywalczył z nią siedem medali mistrzostw Polski (trzy złote oraz po dwa srebrne i brązowe), trzy krajowe Puchary oraz cztery Superpuchary. Z PGE Skrą zdobył też srebrny i brązowy medal klubowych mistrzostwach świata oraz srebrny krążek Ligi Mistrzów. Prezes PGE Skry Konrad Piechocki przy okazji podpisania nowej umowy podkreślił zasługi Kłosa w wywalczeniu tych sukcesów. - To bardzo inteligentny gracz i miło mi, że zdecydował się pozostać i wspólnie będziemy realizować nasze plany i marzenia o trofeach przez kolejne dwa lata. Obok Mariusza Wlazłego i Roberta Milczarka to zawodnik o najdłuższym stażu w Bełchatowie - zaznaczył. Wcześniej kontrakt z PGE Skrą o dwa lata przedłużył 31-letni rozgrywający reprezentacji Polski Grzegorz Łomacz. W czwartek mistrzowie kraju w meczu 24. kolejki zagrają przed własną publicznością z GKS Katowice (godz. 20.30). Autor: Bartłomiej Pawlak