Jakub Kochanowski od lat jest ważnym punktem reprezentacji Polski, a swoje umiejętności potwierdził w Paryżu, gdzie pokazywał się z bardzo dobrej strony. Środkowy do swojego bogatego dorobku dorzucił srebro igrzysk wywalczone razem z kolegami i może już skupić się wyłącznie na zmaganiach ligowych. A w tych czeka go duże wyzwanie. Kochanowski bowiem po trzech latach spędzonych w Asseco Resovii Rzeszów zdecydował się na zmianę klubu, o czym zresztą spekulowano już od wielu miesięcy. Sam zawodnik swoje odejście potwierdził pod koniec kwietnia za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Nie będzie to dla Was niespodzianka gdy usłyszycie, że ten sezon kończy moją przygodę z Asseco Resovią. Chciałbym Wam, kibicom, bardzo podziękować za to, że zawsze byliście z nami. Poznałem tu mnóstwo wspaniałych ludzi i mimo wzlotów i upadków uważam, że były to udane 3 lata w moim życiu. Dziękuję Rzeszów, dziękuję Podpromie" - pisał na Instagramie. Na potwierdzenie transferu do Projektu Warszawa musieliśmy jednak poczekać do 15 czerwca, kiedy to zakontraktowanie środkowego ogłosił stołeczny klub. Teraz na jaw wychodzą kulisy ruchu, który śmiało można nazwać jednym z hitów ostatniego okienka transferowego w PlusLidze. Huber i Kaczmarek poruszeni, siatkarze nawet tego nie ukrywali. "Ryzykują swoim życiem" PlusLiga. Jakub Kochanowski w PGE Projekcie Warszawa W rozmowie z TVP3 Warszawa Piotr Gacek, który pełni rolę dyrektora sportowego oraz wiceprezesa Projektu, a sam w przeszłości był siatkarzem i występował w reprezentacji Polski, zaznaczył, że w stołecznym klubie już od dłuższego czasu zdawano sobie sprawę z tego, jak klasowym siatkarzem jest Kochanowski. Jak zauważył Gacek, Projekt jest atrakcyjnym kierunkiem dla siatkarzy, ponieważ "wiele osób chciałoby mieszkać i reprezentować stolicę". To duże ułatwienie, aczkolwiek działacze też musieli włożyć wysiłek w to, by zbudować klub, który będzie liczył się w Polsce. A dzięki współpracy ze sponsorami możliwe staje się zakontraktowanie gwiazd. "Namówienie Jakuba było konsekwencją tego, co robimy od kilku lat. Pokazujemy stabilność i to, że jesteśmy w stanie na mapie siatkarskiej i nie tylko walczyć o najwyższe cele" - podsumował. Show polskich siatkarzy, rywale na kolanach. Kapitalna reakcja na porażkę