W siatkówce różnica między sferą oficjalną i nieoficjalną jest często bardzo nieznaczna. Od kilku tygodniu w środowisku skupionym wokół klubów PlusLigi ciszej lub głośniej mówiło się o powrocie środkowego reprezentacji Serbii, Srecko Lisinaca do Polski. Pisaliśmy również o tym w Interii w trybie przypuszczającym po tym jak Serb pożegnał się mistrzostwem Włoch z Itasem Trentino. - Doszliśmy do końca tych pięciu niezapomnianych lat. Zwycięstwo w mistrzostwach było ukoronowaniem wieloletnich marzeń. Dziękując kibicom, dziękuję również miastu, ponieważ byli dla mnie doskonałym połączeniem. Ogromne podziękowania dla klubu, wszystkich kolegów z drużyny oraz pracowników, z którymi przeżyłem te wspaniałe lata. Zostawiam część serca w Trydencie i zawsze będę pamiętał obraz placu Duomo wypełnionego dla nas - napisał Lisinac w mediach społecznościowych. W weekend transfer reprezentanta Serbii potwierdził w rozmowie z Onetem dyrektor sportowy Projektu Warszawa Piotr Gacek po tym jak agent siatkarza Bene Mitrović zdradził transferowe plany swego podopiecznego. Srecko Lisinac zagra dla Projektu Warszawa - Właściwie nie mam wyjścia, skoro agent wyszedł przed szereg. Chcieliśmy uroczyście ogłosić tę informację, przygotować fajną niespodziankę dla kibiców, ale menedżer zepsuł nam politykę informacyjną. Trudno. Mam tylko nadzieję, że Srecko będzie równie szybki na środku siatki jak jego agent w chwaleniu się informacjami - powiedział Piotr Gacek, potwierdzając hitowy transfer. Wiceprezes i dyrektor sportowy Projektu Warszawa przyznał, że klub prowadził rozmowy z Mateuszem Bieńkiem. Reprezentant Polski zagra ostatecznie w Aluron CMC Warcie Zawiercie. W kadrze Projektu na sezon 2023/24 znajdzie się aż pięciu bardzo mocnych środkowych. Będą to: Andrzej Wrona, Piotr Nowakowski, Jurij Semeniuk, Jakub Kowalczyk oraz Srecko Lisinac. W sezonie 2022/23 PlusLigi Projekt zajął piąte miejsce, zakontraktowanie siatkarza o klasie Lisinaca świadczy o wysokich ambicjach stołecznego klubu, z włączeniem się do walki o medale włącznie. Dla Srecko Lisinaca gra dla Projektu będzie powrót do PlusLigi. Serb wcześniej występował w klubach AZS Częstochowa (2012-13) i PGE Skra Bełchatów (2014-18). W polskiej ekstraklasie grał łącznie przez pięć sezonów i rozegrał 131 meczów. Z klubem z Bełchatowa wywalczył mistrzostwo Polski 2018. Maciej Słomiński, INTERIA