W tegorocznej edycji memoriału wystąpili trzej przedstawiciele PlusLigi: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Aluron CMC Warta Zawiercie i Projekt Warszawa oraz słynny włoski klub Sir Safety Perugia. W sobotę rozegrano półfinały turnieju. Po wyrównanym meczu Aluron CMC Warta Zawiercie uległa Sir Safety Conad Perugia 2:3 (13:15 w tie-breaku). W drugim spotkaniu nie było większych emocji - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pewnie wygrała w trzech odsłonach z Projektem Warszawa. Mecze o miejsca rozegrano w niedzielę. W spotkaniu o trzecią lokatę "Jurajscy Rycerze" ulegli stołecznemu Projektowi 1:3. Pierwszą partię pewnie wygrała ekipa z Warszawy. Najwięcej emocji było w drugim i trzecim secie, które wieńczyła rywalizacja na przewagi. Najpierw zawiercianie wyrównali stan meczu, ale później przegrali 24:26. W czwartym secie Projekt postawił kropkę nad "i", zapewniając sobie trzecie miejsce. Finał Perugia - ZAKSA był nie tylko meczem czołowych siatkarskich drużyn Europy, ale też starciem z podtekstami. Trener włoskiej ekipy Nikola Grbić kilka miesięcy temu doprowadził kędzierzynian do triumfu w Lidze Mistrzów. Włoski klub na turnieju wystąpił bez swojego asa - reprezentanta Polski Wilfredo Leona. Po sukcesie w mistrzostwach Europy odpoczywali też reprezentanci Włoch: Simone Giannelli, Fabio Ricci i Alessandro Piccinelli. ZAKSA lepiej rozpoczęła tę rywalizację, miała wyraźną przewagę i pewnie wygrała dwie partie. W pierwszej Perugia przegrała 19:25, a w ostatniej akcji seta Wojciech Żaliński zaatakował po bloku rywali. W drugiej wynik identyczny - 19:25 i sytuacja pod kontrolą kędzierzynian. Trzecia odsłona dostarczyła większych emocji. Na początku przewagę miała Perugia, później ZAKSA odrobiła straty i wynik przez pewien czas - do stanu 19:19 - oscylował wokół remisu. Później jednak poszła punktowa seria ekipy z Italii, a po ataku Matthew Andersona mieli piłkę setową (24:21). ZAKSA obroniła się w dwóch akcjach, ale Perugia zdołała wywalczyć brakujący punkt. Set numer cztery znów toczył się pod dyktando kędzierzynian (8:12, 10:16, 15:20). W końcówce ZAKSA utrzymała przewagę. Adrian Staszewski technicznym atakiem wywalczył piłkę meczową (18:24), a w ostatniej akcji turnieju Łukasz Kaczmarek zaatakował blok-aut. Perugia po raz trzeci w tym dniu przegrała 19:25, a ZAKSA przypieczętowała triumf w Memoriale Arkadiusza Gołasia. O 3. miejsce: Aluron CMC Warta Zawiercie - Projekt Warszawa 1:3 (17:25, 26:24, 24:26, 21:25)Finał: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Sir Safety Conad Perugia 3:1 (25:19, 25:19, 23:25, 25:19) RM, Polsat Sport