Do feralnego zdarzenia doszło pod koniec czwartego seta. Huber przewrócił się w czasie nabiegu do ataku, jeszcze przed wyskokiem. Niespełna 24-letni zawodnik od razu chwycił się za prawą nogę i padł na parkiet. Szybko okazało się, że będzie konieczna zmiana. Środkowy zwijał się z bólu i nie był w stanie opuścić parkietu o własnych siłach. Koledzy musieli znieść go z boiska prosto do szatni. W pierwszej chwili kontuzja wyglądała na uraz stawu skokowego, ale uraz może okazać się znacznie poważniejszy. - Oby to nie był Achilles (ścięgno Achillesa - przyp. red.) - szepnął komentujący spotkanie Damian Dacewicz, były środkowy. Poważniejszej kontuzji zawodnika ZAKS-y obawia się także Jakub Bednaruk, polski trener, który w ostatnim sezonie prowadził Cerrad Enea Czarnych Radom. Tuż po meczu komentatorzy Polsatu Sport stwierdzili, że Huber prawdopodobnie prosto z hali został przewieziony do szpitala. - Mniej więcej wiem, co się stało. Norberta prawdopodobnie czeka dłuższa przerwa - przyznał po meczu przed kamerą Polsatu Marcin Janusz, rozgrywający kędzierzynian. Znakomity sezon Norberta Hubera Hubera zmienił Krzysztof Rejno, ale siatkarze ZAKS-y nie potrafili się pozbierać i po kilku minutach przegrali partię. To oznacza zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla i przedłużenie rywalizacji o złoto PlusLigi. Kontuzja Hubera to cios nie tylko w klub z Kędzierzyna-Koźla, ale i reprezentację Polski. W tym sezonie zawodnik ZAKS-y wyrósł na czołowego polskiego środkowego. Do Kędzierzyna-Koźla trafił z PGE Skry Bełchatów i miał duży udział w awansie klubu do finału PlusLigi i Ligi Mistrzów. Znalazł się na liście zawodników, którą nowy selekcjoner reprezentacji Polski Nikola Grbić powołał na Ligę Narodów. Poważna kontuzja może sprawić, że Huber straci nie tylko szansę na występ w tych rozgrywkach, ale i w mistrzostwach świata, które tego lata zostaną rozegrane w Polsce i Słowenii. AKTUALIZACJA: Godzinę po meczu swój stan zdrowia skomentował sam Huber. Podziękował kibicom za wsparcie i wlał w ich serca nieco nadziei. "Wstępnie jest optymistycznie, jeśli może być tak w ogóle" - napisał siatkarz na Twitterze. Poinformował też, że na czwartek zaplanowano dokładniejsze badania jego nogi.