Kluby PlusLigi z mniejszymi czy większymi problemami kadrowymi borykają się od początku sezonu, jednak o trudnej sytuacji poszczególnych zespołów głośno stało się na dobrą sprawę dopiero po meczu o Superpuchar Polski. Podczas spotkania, w którym Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mimo porażki w dwóch pierwszych setach zdołała odwrócić losy starcia i sięgnąć po triumf, kontuzji doznało kilku reprezentantów kraju. Meczu nie dokończyli Norbert Huber, Marcin Janusz i Łukasz Kaczmarek. Aleksander Śliwka z kolei zmagał się ze skurczami, a po spotkaniu zwrócił uwagę na to, z jakimi problemami zmagają się jego koledzy. "Od jakiegoś czasu próbujemy o tym mówić, niewiele osób nas słucha, niektórzy z nas się śmieją. Warto o tym pomyśleć jak najszybciej. Jesteśmy dopiero po czwartej kolejce, a już mamy zawodników, którzy wypadają przez kontuzje przeciążeniowe. Nie chcę tutaj nikogo urazić, po prostu apeluje o to, aby ktoś pomyślał i zadbał o zdrowie zawodników" - mówił cytowany przez siatka.org. Nikola Grbić nie chciał go w reprezentacji, a ten zachwyca. Show polskiego siatkarza W podobnym tonie wypowiedział się Kaczmarek, który w starciu z mistrzami Polski doznał urazu przeciążeniowego łydki. Norbert Huber o problemach zdrowotnych siatkarzy. Gorzka diagnoza O komentarz w sprawie poproszono Hubera, który dzień po Superpucharze Polski przeszedł badania. Te nie wykazały niczego poważnego, ale środkowy Jastrzębskiego Węgla nie wystąpił w spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów i czeka go jeszcze kilka dni przerwy z powodu naciągnięcia mięśnia w łydce. Jak zauważył, nie tylko jego dotknęły problemy zdrowotne. Środkowy Jastrzębskiego Węgla i reprezentacji Polski został wprost zapytany o to, czy czuje, że może otwarcie mówić, co myśli na temat zmęczenia siatkarzy i czynników wpływających na ich problemy zdrowotne. Ten w odpowiedzi odparł, że jego zdaniem "na pewnych szczeblach odbywają się rozmowy, które mają przynieść pewne zmiany w przyszłości". I podzielił się dość gorzką diagnozą. Huber zauważył zarazem, że na pewne kwestie wpływ mają sami zawodnicy. Wymienił m.in. odpowiednią regenerację, suplementację czy wsłuchiwanie się w sygnały wysyłane przez organizm. Takie jakie "odbierał" siatkarz podczas meczu o Superpuchar, kiedy poczuł pociągnięcie w łydce i opuścił w parkiet. Pojawił się ranking najlepszych siatkarzy świata. Na pierwszym miejscu Polak "Z perspektywy czasu wiem, że gra nie jest warta świeczki. Tak to widzę" - skwitował. I dodał, że chociaż wciąż toczą się dyskusje na temat sytuacji w polskiej siatkówce, to pewnych zmian nie da się zatrzymać, ponieważ jest to sport "wzajemnych zależności, decyzji rzutujących na kilka sezonów do przodu, które już zostały podjęte".