"ONICO Warszawa złożyło protest dotyczący zmiany decyzji sędziego przy piłce meczowej dla naszego zespołu oraz nieprzyznania punktu w czwartym secie, przez co wynik do końca partii pozostał nieprawidłowy. Czekamy na decyzję PlusLigi, o dalszych krokach będziemy informować" - poinformował w sobotę stołeczny klub. Końcówki czwartego i piątego seta były bardzo nerwowe. W pierwszym przypadku odsłona skończyła się dopiero przy czwartej piłce setowej dla ONICO (29:27). Z kolei w końcówce tie-breaka bardzo dużo pracy mieli sędziowie. W pewnym momencie zawodnicy z Warszawy już cieszyli się ze zwycięstwa, gdy ogłoszono, że ostatecznie wskutek "challengu" punkt przyznano drużynie z Kędzierzyna-Koźla. Gdyby nie to, byłoby 15:13 dla gości (ostatecznie wygrała ZAKSA 17:15). Bezpośrednio po meczu trener warszawskiego zespołu Stephane Antiga nie chciał komentować pracy sędziów. Drugie spotkanie finałowe zostanie rozegrane w środę w Warszawie.