Asseco Resovia, czwarta drużyna tabeli PlusLigi, w tym tygodniu pożegnała się już z TAURON Pucharem Polski, niespodziewanie przegrywając w ćwierćfinale z Indykpolem AZS Olsztyn. Teraz zanotowała szóstą ligową porażkę w tym sezonie. Przegrała jednak z dobrze dysponowanym rywalem, który w ten sposób zdobył niezwykle cenne punkty do ligowej tabeli. Na początku pierwszego seta przewagę dwóch punktów zyskali gospodarze. Przy stanie 8:7 dla Indykpolu AZS doszło jednak do niebezpiecznej sytuacji z udziałem Stephena Boyera. Francuz w pogoni za piłką pobiegł na drugą stronę boiska, pod bandę boczną. Tam starał się odbić piłkę, ale też wpadł w chłopców przygotowanych do jej podawania. Francuz usłyszał krytykę i gwizdy z trybun, co trochę wyprowadziło go z równowagi. Atakującego odciągał trener olsztynian Javier Weber, po chwili kolegę uspokajał też Karol Kłos. Omal nie wybuchła awantura. Ostatecznie, jak przekazali komentatorzy Polsatu Sport, chłopcom nic się nie stało, a siatkarz kontynuował grę. Reprezentant Polski nękał rywali serwisem. ZAKSA w końcu się doczekała Po tym zamieszaniu olsztynianie odskoczyli na trzy punkty, kiedy zablokowali atak Toreya Defalco. Asseco Resovia doprowadziła do remisu 13:13 po zagrywce Klemena Cebulja. Słoweniec był najjaśniejszą postacią gości w pierwszym secie, ale to było za mało do zwycięstwa. Kiedy siatkarze Indykpolu AZS po raz trzeci zablokowali atak Defalco, prowadzili 19:16. Tę przewagę utrzymali do końca partii, wygrywając 25:21. Asseco Resovia potrzebowała pomocy Fabiana Drzyzgi Rzeszowianie nadal muszą sobie radzić bez dwóch kluczowych zawodników - Jakuba Kochanowskiego i Pawła Zatorskiego. Ten drugi był w składzie, ale po raz kolejny nie pojawił się na boisku. Problemy ma też jednak Indykpol AZS Olsztyn. Musi sobie radzić bez dwóch przyjmujących, Nicolasa Szerszenia i Mateusza Janikowskiego. A to utrudnia pilnowanie limitu obcokrajowców w szóstce. W dodatku Szerszeń, kapitan drużyny, już w tym sezonie nie zagra. Na drugą partię Asseco Resovia wyszła z Fabianem Drzyzgą na rozegraniu. Doświadczony siatkarz zastąpił Łukasza Kozuba, a rzeszowianie szybko odskoczyli na trzy punkty. Tyle że gospodarze szybko zbliżyli się do rywali, bo w Asseco Resovii zaczęły się problemy z przyjęciem. Tyle że po chwili w polu serwisowym błysnął Defalco i jego zespół znów był trzy punkty z przodu. Olsztynianie na chwilę doprowadzili do remisu 15:15, ale druga część seta to już głównie udane akcje gości. Drzyzga błysnął pojedynczym blokiem, w ataku rozpędził się Boyer. Ich zespół wygrał 25:18. PlusLiga. Indykpol AZS Olsztyn z bezcennym zwycięstwem Początek trzeciego seta to zwrot akcji i trzypunktowe prowadzenie Indykpolu AZS. Przy wyniku 10:6 dla rywali trener Asseco Resovii Giampaolo Medei poprosił o przerwę. Co prawda po niej przewaga rywali jeszcze wzrosła, ale potem rzeszowianie rzucili się w pogoń. Pomagały zagrywki Kłosa. Do remisu 15:15 doprowadził jednak drugi ze środkowych Bartłomiej Mordyl. W końcówce obaj trenerzy szukali przewagi wśród rezerwowych, lepszy okazał się Weber. Jego zespół wygrał 26:24. Na czwartą partię Indykpol AZS wyszedł z Joshuą Tuanigą na rozegraniu. To pociągnęło za sobą również wprowadzenie na przyjęcie Kamila Szymendery. Po wyrównanym początku, przewagę zaczęli zyskiwać gospodarze. Kapitalnie w polu zagrywki spisał się Moritz Karlitzek. Reprezentant Niemiec posłał na drugą stronę dwa asy serwisowe i Indykpol AZS prowadził 13:10. To nie był jednak koniec emocji, blok Kłosa i Defalco doprowadził do remisu 16:16. Po chwili jednak olsztynianie popisali się serią udanych akcji. Udało im się zablokować atak Cebulja, Tuaniga zdobył punkt zagrywką. Przewaga wzrosła do pięciu "oczek", skończyło się wygraną 25:20. Nagrodę dla MVP otrzymał Kuba Hawryluk, libero gospodarzy. Dzięki zwycięstwu Indykpol AZS powiększył przewagę nad dziewiątą w tabeli Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle do pięciu punktów. Jest więc coraz bliżej gry w fazie play-off. Sensacyjny set drugoligowca, a potem nerwy. Faworyt miał kłopot w TAURON Pucharze Polski Indykpol AZS Olsztyn: Alan, Jakubiszak, Armoa, Jankiewicz, Sapiński, Karlitzek - Hawryluk (libero) oraz Tuaniga, Siwczyk, Szymendera Asseco Resovia: Boyer, Mordyl, Defalco, Kozub, Kłos, Cebulj - Potera (libero) oraz Bucki, Drzyzga, Staszewski, Louati