Jastrzębski Węgiel ogłosił nazwisko nowego trenera jako ostatnia drużyna siatkarskiej PlusLigi. Mendez obejmuje posadę, na której jego poprzednikami była dwójka Włochów. Ostatni sezon w roli pierwszego szkoleniowca rozpoczął bowiem Andrea Gardini, który przed rokiem sięgnął z drużyną po mistrzostwo Polski. Już w trakcie fazy play-off stracił jednak pracę, a drużynę przejął Nicola Giolito, dotąd trener przygotowania fizycznego. Doprowadził jastrzębian do finału ligi, ale w meczach o złoto zespół musiał uznać wyższość Grupy Azoty ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle. Od początku było jednak wiadomo, że Giolito nie zostanie w Jastrzębiu-Zdroju na kolejny sezon: zdecydował się poświęcić pracy z reprezentacją Włoch, gdzie jest asystentem Ferdinando De Giorgiego. Jastrzębianie długo zwlekali z ogłoszeniem nazwiska jego następcy. Cały czas ważny kontrakt z klubem miał Gardini, który dopytywał nawet o przygotowania do sezonu. Ostatecznie wybór padł jednak na Argentyńczyka. - Marcelo Mendez to absolutna czołówka wśród trenerów siatkarskich na świecie. Jest mi niezmiernie miło, że Jastrzębski Węgiel zbudował taką markę, że potrafi przyciągać do siebie najlepszych z najlepszych w swoim fachu. Trener Mendez to szkoleniowiec z charyzmą, wiedzą i ogromnym doświadczeniem, za którym stoją sukcesy zarówno klubowe, jak i reprezentacyjne - tak wybór w oficjalnym serwisie klubu uzasadnia Adam Gorol, prezes Jastrzębskiego Węgla. "Gorący stołek" wicemistrzów Polski. Ale Mendez to siła doświadczenia Posada trenera jastrzębian należy do najbardziej “gorących stołków" w lidze. W ostatnich latach Gorol regularnie zmienia trenerów jeszcze w trakcie sezonu. Tym razem ekipę objął jednak szkoleniowiec z wyjątkowo dużym doświadczeniem. Największe sukcesy Mendez święcił z brazylijską Sadą Cruzeiro. Trzykrotnie wygrał z nią Klubowe Mistrzostwa Świata. Trenował też m.in. reprezentację Hiszpanii, a od 2018 r. prowadzi kadrę Argentyny. Przed rokiem wywalczył z nią brązowy medal igrzysk olimpijskich w Tokio. W ostatnim sezonie pracował również w Polsce. W trakcie rozgrywek przejął Asseco Resovię, zastępując na stanowisku trenera Alberto Giulianiego. Argentyńczyk doprowadził rzeszowian do piątego miejsca w PlusLidze, ale po zakończeniu rozgrywek pożegnał się z zespołem. Teraz 58-letni trener obejmuje drużynę z równie wysokimi ambicjami, co żądna powrotu do ścisłej czołówki ligi Resovia. - Chcemy, aby Jastrzębski Węgiel plasował się wśród najlepszych klubów w Lidze Mistrzów oraz w PlusLidze. Klub z tak bogatą historią musi zawsze celować w pierwszą pozycję. I jestem przekonany, że dzięki dużemu wysiłkowi, chęciom, wierze we wspólne działanie, treningowi oraz zaufaniu w pracę zespołową, możemy to osiągnąć - przekonuje Mendez. Na razie jednak trener nie będzie prowadził treningów drużyny, która wróciła już do zajęć po wakacyjnej przerwie. Przygotowuje bowiem reprezentację Argentyny do startu w mistrzostwach świata. Zawodnicy trenują pod okiem polskiej części sztabu szkoleniowego oraz Henrique Furtado, asystenta Mendeza. CZYTAJ TAKŻE: Wielkie wzmocnienie rywali Polaków na MŚ. To rozwiąże ich kłopoty?