O rozstaniu z Nawrockim klub poinformował w wydanym w czwartek komunikacie. Jak podkreśla, 57-letni szkoleniowiec “przestał pełnić obowiązki pierwszego trenera drużyny" za porozumieniem stron. Nawrocki stracił pracę po niespełna dwóch miesiącach od startu PlusLigi. Jest drugim w tym sezonie szkoleniowcem w lidze, który ustąpił z funkcji - wcześniej BBTS Bielsko-Biała odsunął od drużyny Harry’ego Brokkinga. Nawrocki zapłacił posadą za fatalną formę Czarnych. W tym sezonie wygrali zaledwie dwa z dwunastu ligowych spotkań. W ostatnich tygodniach legitymują się fatalną serią siedmiu porażek. Ostatnia z nich - środowe 0:3 z PGE Skrą Bełchatów - była szczególnie przygnębiająca. Przez większość spotkania radomianie byli zupełnie bezradni w konfrontacji z drużyną, która w tym sezonie również nie imponuje. Jacek Nawrocki po raz drugi z rzędu zwolniony w trakcie rozgrywek Efektem kolejnych porażek jest przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Gorzej spisuje się tylko wspomniany beniaminek, czyli BBTS. Na razie klub nie ogłosił, kto zostanie nowym trenerem radomskiego zespołu. Na decyzję ma sporo czasu, bo drużyna najbliższy mecz rozegra dopiero 4 grudnia z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle. Nawrocki po raz drugi w ostatnim czasie traci pracę przed zakończeniem sezonu. W poprzednim klubie, kobiecej drużynie Grupy Azoty Chemika Police, również został zwolniony w trakcie rozgrywek - wówczas po porażce w Pucharze Polski. Zastąpił go Marek Mierzwiński, który sięgnął z drużyną po mistrzostwo kraju. Wcześniej Nawrocki przez sześć lat prowadził kadrę siatkarek, z którą zajął czwarte miejsce na mistrzostwach Europy w 2019 r. Największe sukcesy odnosił z PGE Skrą, którą trenował w latach 2009-2013. Wywalczył z nią dwa mistrzostwa Polski.