Było 21:20, gdy Leon pojawił się na boisku. Kibice aż ryknęli z zachwytu. 610 punktów, a to nie koniec
Wilfredo Leon przed sezonem 2024/25 dołączył do LUK Bogdanki Lublin. To było wielkie wydarzenie, ponieważ przyjmujący reprezentacji Polski po raz pierwszy w swojej karierze związał się kontraktem klubem z PlusLigi. Na jego debiut czekało wielu kibiców, którzy szczelnie wypełnili halę w Lublinie. Pierwszy występ był przyzwoity, ale później - wspólnie z kolegami - napisał piękną historię, której nikt nie mógł przewidzieć.

Wilfredo Leon to postać, której nie trzeba przedstawiać fanom siatkówki. Największe sportowe sukcesy święcił w Zenicie Kazań i Sir Safety Perugia. W 2019 roku zadebiutował w reprezentacji Polski, której jest filarem. W CV zawodnika długo brakowało występów w PlusLidze, choć od 2015 roku posiada polskie obywatelstwo. Wszystko zmieniło się przed sezonem 2024/25. Leon zdecydował się opuścić włoską Perugię i zapragnął zagrać w polskiej lidze. W lipcu 2024 roku stało się jasne, że zawodnik dołączy do LUK Bogdanki Lublin.
Tak wyglądał debiut Leona w PlusLidze
Przyjmujący dołączył do nowego zespołu po igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W pierwszych tygodniach dochodził do odpowiedniej dyspozycji i nie pojawiał się na parkiecie w meczach sparingowych. LUK Bogdanka zainaugurowała PlusLigę 13 września w starciu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, ale wtedy także siatkarz nie był gotowy do gry, bowiem na przeszkodzie stały problemy zdrowotne.
Tydzień później klub z Lublina rozgrywał domowy mecz z Treflem Sopot. Leon zasiadł na ławce rezerwowych, co smuciło ponad cztery tysiące kibiców, którzy chcieli zobaczyć debiut tego zawodnika. W końcu pod koniec pierwszego seta - przy stanie 21:20 zastąpił Kewina Sasaka. To była chwilowa zmiana i przyjmujący szybko wrócił na ławkę.
Następnie Leon wszedł na boisko przy stanie 19:19 w drugim secie, a kilka minut później zdobył swój pierwszy punkt w PlusLidze, atakując po bloku na 22:23. Były gracz Perugii zastąpił Jakuba Wachnika i pozostał w grze już do końca partii. Leon cały trzeci set oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. Kibice ponownie ujrzeli go w czwartej i piątej partii. To właśnie przyjmujący pochodzący z Kuby zakończył całe spotkanie atakiem z lewego skrzydła. Zresztą w całym spotkaniu zdobył siedem punktów: pięć atakiem (50% skuteczności) i dwa blokiem. Zanotował też 55% pozytywnego przyjęcia.
W swoim pierwszym sezonie w PlusLidze Leon rozegrał 36 meczów, w których zdobył 610 punktów. Był on jednym z architektów sukcesu lubelskiego klubu. LUK Bogdanka nie była głównym faworytem do medalu. Tymczasem zespół wygrał całe rozgrywki, pokonując w finale zespół z Zawiercia. To był historyczny moment, ponieważ zespół sięgnął po swój pierwszy medal w rozgrywkach i to od razu złoty.













![NK Celje - Legia Warszawa. Skrót meczu. [WIDEO]](https://i.iplsc.com/000LW7ONQCII2QID-C401.webp)