Rzeszowianie w tym sezonie wygrywają we własnej hali niemal wszystko. Wyjątkiem był poprzedni mecz w Rzeszowie, przegrany z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. W tamtym starciu było sporo emocji, w czwartek zdecydowanie mniej. Wicelider tabeli pewnie poradził sobie z PSG Stalą, która w ostatnich tygodniach wyraźnie spuściła z tonu. Spotkanie lepiej rozpoczęli goście. Nieźle prezentował się Wassim Ben Tara, PSG Stal prowadziła już 10:6. Rzeszowianie odrobili jednak straty przy zagrywkach Jakuba Kochanowskiego, obejmując nawet prowadzenie 13:12. Trener PSG Stali zmienił Michała Gierżota, jednego z najważniejszych zawodników zespołu. Od tego momentu gospodarze zaczęli zyskiwać przewagę, już po chwili wynosiła trzy, a potem nawet pięć punktów. Na boisko wrócił Gierżot, który w końcówce popisał się efektownym blokiem, ale to Asseco Resovia wygrała 25:22. Mniej błędów PSG Stali Nysa, ale Asseco Resovia wygrywa jeszcze wyżej W pierwszym secie goście popełnili mnóstwo błędów. Oddali rywalom aż 11 punktów, w tym dziewięć poprzez błędy w polu serwisowym. Na początku drugiej partii nieco opanowali nerwy i prowadzili wyrównaną grę z rywalami, choć ci dość szybko zablokowali atak Ben Tary. Po chwili gospodarze zaczęli uciekać PSG Stali. Ben Tara dotknął siatki przy bloku, Torey Defalco zablokował atak Jakuba Abramowicza. Rzeszowianie utrzymywali się cztery, pięć punktów przed zespołem z Nysy. "Kiwką" popisał się Fabian Drzyzga, trener Giampaolo Medei dał szansę gry Maciejowi Muzajowi. Gospodarze wygrali 25:18. PlusLiga. Asseco Resovia wyraźnie lepsza Muzaj, który w trakcie sezonu stracił miejsce w podstawowym składzie na rzecz Jakuba Buckiego, pozostał na boisku na trzecią partię. Goście wciąż mieli problemy z przyjęciem, Resovia znów szybko uciekła na trzy punkty, ale siatkarze z Nysy jeszcze podjęli walkę. Doprowadzili do remisu 12:12. Gospodarze odbudowali jednak przewagę blokiem. W jednej z akcji niespodziewanie w roli środkowego odnalazł się Drzyzga, Ben Tarę na siatce powstrzymał Kochanowski. Końcówka przebiegała już pod dyktando Asseco Resovii. Efektownym atakiem spotkanie zakończył Kochanowski, pieczętując wygraną 25:14. Nagrodę dla MVP spotkania otrzymał Defalco. Kliknij i sprawdź aktualną tabelę PlusLigi! Siatkarze z Nysy przegrali po raz trzeci z rzędu. To już ich piąta porażka w sześciu ostatnich kolejkach. Mimo świetnego początku sezonu PSG Stal jest więc poza czołową szóstką PlusLigi. A to sześć pierwszych zespołów tabeli po 15. kolejce otrzyma szansę gry o Puchar Polski. Rzeszowianie, którzy przed meczem Jastrzębskiego Węgla zbliżyli się na zaledwie punkt do lidera tabeli, są pewni gry w ćwierćfinale PP. Asseco Resovia - PSG Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:18, 25:14) Asseco Resovia: Bucki, Kochanowski, Defalco, Drzyzga, Kozamernik, Cebulj - Zatorski (libero) oraz Muzaj PSG Stal: Ben Tara, Abramowicz, Gierżot, Żukowski, Zerba, Kwasowski - Dembiec (libero) oraz Buszek, Jankowski, Szczurek, Miyaura, El Graoui