Po ostatnim sezonie, w którym PGE Skra grała poniżej oczekiwań, postanowiono rozstać się ze Slobodanem Kovacem. Wielokrotni mistrzowie Polski od końca kwietnia pozostawali bez trenera. Poszukiwania nowego szkoleniowca trwały długo i zakończyły się dość nieoczekiwanie, bo wyborem trenera z Wielkiej Brytanii. Joel Banks to były siatkarz, który po zakończeniu kariery pracował w klubach holenderskich i belgijskich. Ostatnimi czasy pracował w słynnym Noliko Maaseik, z którym wywalczył dwa tytuły mistrza kraju, a także występował w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Czytaj także: Znany trener wybrał Polskę - Możliwość prowadzenia PGE Skry Bełchatów to dla mnie coś fantastycznego. Jestem bardzo podekscytowany możliwością pracy w PlusLidze, ale szczególnie tym, że będzie to właśnie PGE Skra Bełchatów. To uznana marka, znana w całej siatkarskiej Europie, z bogatą tradycją i licznymi sukcesami zarówno w krajowej lidze, jak i europejskich pucharach. To dla mnie wielkie wyzwanie, ale też coś, czego bez wątpienia szukałem. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy w Bełchatowie - powiedział Joel Banks, cytowany przez oficjalną stronę klubu.