W 3. kolejce Ligii Mistrzów siatkarze Asseco Resovii spotkają się w czwartek w Rzeszowie z włoskim Cucine Lube Civitanova. "Włosi są piekielnie skuteczni" - powiedział środkowy rzeszowskiej drużyny Marcin Możdżonek. - Włosi grają dość prostą, czytelną siatkówkę. Nie kuszą się na żadne fenomenalne akcje ani niekonwencjonalne rozwiązania, ale są bardzo skuteczni. Są piekielnie skuteczni - zaznaczył Możdżonek. Podkreślił, że jakość gry prezentowana przez zawodników włoskiej drużyny jest "naprawdę groźna". - Trzeba będzie im tą jakość pomieszać - dodał. Pytany o atuty Resovii w czwartkowym meczu zaznaczył, że jest to przede wszystkim wyrównany skład. - Jeżeli komuś coś nie będzie szło, mamy zmienników. Oni wejdą i będą grali jeszcze lepiej - zapewnił. Jego zdaniem, ostatnia porażka Resovii w ćwierćfinale Pucharu Polski z Lotosem Trefl Gdańsk nie będzie miała wpływu na przebieg spotkania z Cucine Lube Civitanova. - Będzie raczej odwrotnie. Uważam, że tamta porażka jeszcze bardziej zmotywuje nas do wygrania kolejnego spotkania - zauważył. Powiedział, że w zespole z Rzeszowa panują dobre nastroje. - Czekamy na ten mecz. Wiemy, że przeciwnik jest zacny, więc spodziewany się dobrej siatkówki po obu stronach - stwierdził środkowy wicemistrza Polski. Obie drużyny spotkały się przed prawie rokiem w Final Four LM w Krakowie. Resovia przegrała wtedy po pięciosetowym meczu. Zespół lidera włoskiej Serie A oparty jest na gwiazdach. Grają w nim m.in. Bułgar Cwetan Sokołow, Kubańczyk z włoskim paszportem Osmany Juantorena czy Serb Dragan Stankovic. Rywalizacja w fazie grupowej LM potrwa do 1 marca. Awans do 1. rundy play off uzyskają po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy oraz dwie ekipy z trzecich miejsc z najlepszym bilansem. Asseco Resovia jest liderem grupy B. Rzeszowski zespół wyprzedza Berlin Recycling Volleys, a trzecie miejsce zajmuje Cucine Lube Civitanova.