Anastasi był selekcjonerem drużyny narodowej "Biało-czerwonych" od 3 lutego 2011 roku do 24 października 2013 roku. Wcześniej, poza drużynami klubowymi, prowadził również reprezentacje Włoch (dwa razy) i Hiszpanii. Ze Squadra Azzurra wywalczył brązowy medal igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 roku, tytuły mistrza i wicemistrza Europy, a ponadto dwa razy triumfował w Lidze Światowej oraz zajął w tych rozgrywkach także drugie i trzecie miejsce. Z kolei z ekipą hiszpańską został w 2007 roku mistrzem Starego Kontynentu, natomiast z "Biało-czerwonymi" wygrał w 2012 roku Ligę Światową, a rok wcześniej zajął trzecie miejsce w mistrzostwach Europy i drugie w Pucharze Świata. "Oferta Lotosu Trefla miała dwa elementy, które przekonały mnie do podpisania kontraktu. Zawsze lubiłem podejmować wyzwania i właśnie tak podchodzę do pracy w Gdańsku. W poprzednim sezonie drużyna zajęła przecież dopiero dziesiąte miejsce i ten wynik musimy bezwzględnie poprawić. Mam przebudować zespół i odbudować jego wiarygodność. Drugim argumentem był potencjał tego miejsca. Bardzo dobrze czuję się w tym mieście, bo tu jest wszystko czego potrzeba do rozwoju siatkówki, czyli piękna hala, ludzie z pasją i zaangażowani sponsorzy. Jedyne czego brakuje to wyników, ale wierzę, że wspólnie uda nam się to zmienić" - powiedział. Włoski szkoleniowiec jest pierwszym zagranicznym trenerem w historii tego klubu. Teraz działacze przystąpią do kontraktowania nowych siatkarzy, bo w drużynie doszło do wielu zmian kadrowych. W poprzednim sezonie gdański klub, który jako jedyny w lidze grał w krajowym składzie, spisał się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Miał awansować do play off, tymczasem był 10. Z tego powodu z pracą pożegnał się 44-letni trener Radosław Panas, a razem z nim z zespołu odeszło też siedmiu zawodników. Wiadomo już, że w Gdańsku nie będą występować rozgrywający Grzegorz Łomacz, atakujący Jakub Jarosz (przeszedł do Transferu Bydgoszcz) i Paweł Mikołajczak, przyjmujący Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni Radom) i Robert Milczarek, libero Paweł Rusek oraz środkowy Maciej Zajder (Indykpol AZS Olsztyn). Pewny pozostania w Lotosie Trefl może być jedynie przyjmujący Krzysztof Wierzbowski.