26-letni Mihułka grał poprzednio w pierwszoligowej Victorii Wałbrzych. Będzie konkurentem siedem lat młodszego Jakuba Popiwczaka, który mimo młodego wieku ma za sobą trzy sezony występów w drużynie z Jastrzębia. Nowy libero jest drugim zawodnikiem pozyskanym przez klub między sezonami, po 21-letnim atakującym Macieju Muzaju (PGE Skra Bełchatów). Wcześniej w klubie doszło do zmiany szkoleniowca. Włocha Roberto Piazzę zastąpił Australijczyk Mark Lebedew. Ostatnio był szkoleniowcem Berlin Recycling Volleys. Z tym zespołem w ciągu pięciu lat trzykrotnie zdobył mistrzostwo i dwa razy wicemistrzostwo Niemiec, a wiosną berlińczycy zajęli trzecie miejsce w Lidze Mistrzów po wygranej z PGE Skrą Bełchatów. Klub w obliczu zmniejszenia wsparcia ze strony Jastrzębskiej Spółki Węglowej szuka nowych sponsorów i ma oszczędzać. Prezes Zdzisław Grodecki zapowiadał renegocjacje wysokości kontraktów. Mimo to drużyna wystąpi w Pucharze CEV, gdzie jej pierwszym rywalem w 1/16 finału będzie Omonia Nikozja. Do chińskiego zespołu Sichuan odeszli doświadczeni zawodnicy Michał Łasko i Zbigniew Bartman. JSW w tym roku zmniejszyła środki dla klubu o 40 proc., w przyszłym "obetnie" nakłady o 60 procent w stosunku do punktu wyjścia. M.in. dlatego poważnie zmieni się skład. Z drużyną wcześniej pożegnali się Dmytro Filippow, Mateusz Malinowski, Alen Pajenk, Denis Kaliberda, Guillaume Quesque i libero Damian Wojtaszek. Wygasły kontrakty Krzysztofowi Gierczyńskiemu i Patrykowi Czarnowskiemu.