Grupa Azoty Chemik Police ma olbrzymie problemy finansowe. Klub, który w ostatniej dekadzie zdominował żeńską siatkówkę w Polsce, szuka funduszy po utracie głównego sponsora. Nad Chemikiem wisi nawet groźba wycofania się z rozgrywek. Wydaje się jednak, że uda się tego uniknąć, bowiem w specjalnym komunikacie w mediach społecznościowych otrzymujemy informację, że z Chemikiem związał się nowy sponsor - firma Stolbau EKO, której logo znajdzie się m.in. na pasku sponsorskim, bandach led podczas meczów, naklejkach na parkiecie i kostce multimedialnej. Kibice ruszają na pomoc. Bilety na wirtualny mecz Misji ratowania klubu podjął się Radosław Anioł. Dotychczasowy dyrektor zarządzający zaczął pełnić obowiązki prezesa klubu w miejsce odwołanego Pawła Frankowskiego. Kilka dni po rozpoczęciu pracy Anioła w nowym charakterze klub zwrócił się z nową, nietypową inicjatywą do kibiców. Fani mogą pomóc w ratowaniu siatkówki w Policach i Szczecinie, gdzie siatkarki rozgrywają mecze w roli gospodarza. Chemik ogłosił bowiem organizację wirtualnego meczu. Idea jest prosta: klub rozpoczął sprzedaż biletów na spotkanie, które... nigdy nie zostanie rozegrane. Przychód z tego tytułu ma jednak pomóc wypełnić pustki w klubowej kasie. Bilety będą sprzedawane do końca sezonu. Kibice mogą wybrać sektor, czyli w praktyce kategorię i cenę "wejściówki". Polski klub walczy o przetrwanie. Nietypowy pomysł dla kibiców Co dalej z Chemikiem? W XXI wieku klub z Polic zdominował rozgrywki polskiej ligi, a zwłaszcza lata 2014-2022. W tym czasie tylko raz nie zdobył mistrzostwa (serię przerwał ŁKS Commercecon). Wywalczył osiem złotych medali mistrzostw Polski i siedem razy sięgnął po Puchar Polski (raz przegrał w finale). W Lidze Mistrzyń najdalej - do półfinału - dotarł w sezonie 2014/2015. Był też w półfinale Pucharu CEV, ale rozgrywki przerwała pandemia koronawirusa. Niestety, problemy głównego sponsora klubu, Grupy Azoty, przekładają się także na problemy siatkarskiej drużyny. Cały czas istnieje ryzyko, że nie uda się zebrać środków na to, by zespół przystąpił do kolejnych rozgrywek. Cały czas jednak trwa walka o to, by klub przetrwał. I oby się to udało, wszak Chemik przez lata dostarczał kibicom wielu pozytywnych emocji i szkoda, żeby jego los dopełnił się w takich okolicznościach.