- Myślę, że Developres jest jednym z trzech klubów w polskiej lidze, które prezentują bardzo profesjonalne podejście do zawodowego sportu. Niestety, sytuacje, które wydarzyły się w ostatnich miesiącach, pokazują, że nasza liga nie jest profesjonalna. Jest zbyt dużo problemów, o których się nie mówi lub takich, o których zakazują nam mówić. Niestety, są też takie przypadki - powiedziała w rozmowie z TVP Sport. Szczególnie niepokojąco brzmią jej słowa o zakazie mówienia o problemach. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę, co działo się nie tak dawno w Legionowie, gdzie drużyna siatkarek musiała wycofać się z rozgrywek Tauron Ligi, a zawodniczki sporo mówiły o tym, że były oszukiwane i zwodzone. Czytaj także: Polska wraca do PŚ! To już potwierdzone "W dniu wczorajszym odbyło się spotkanie zarządu z Polską Ligą Siatkówki. Wynikiem tego spotkania jest podjęcie decyzji o wycofaniu klubu Legionovia S.A. z rozgrywek Tauron Ligi. Chcielibyśmy podziękować kibicom za wsparcie, wiarę i doping przez wszystkie lata występów na najwyższym szczeblu rozgrywek! Dziękujemy, że byliście z Nami" - napisano w oficjalnym oświadczeniu, po którym jednak kilka zawodniczek głośno opowiadało o nieprawidłowościach i problemach, a czasem wręcz kuriozalnych sytuacjach, do których dochodziło w klubie. Teraz ten sam problem porusza Centka, która, choć przyznaje, że w Rzeszowie wszystko jest poukładane, to dodaje, że o profesjonalizmie można mówiąc w przypadku zaledwie trzech klubów. A przypomnijmy, że w lidze jest ich dwanaście. Jedenaście bez Legionovii.