"Dotychczas nie znaliśmy tego uczucia, bo pierwszy raz jesteśmy w finale. Wszyscy jesteśmy z uśmiechami na buziach" - przyznał wiceprezes. Jak zaznaczył, Developres ma taki sam cel jak na początku rozgrywek. "Grać tak dobrze, żeby zdobyć złoto. Naszym celem jest zdobycie mistrzostwa Polski" - dodał Pieniążek. Zauważył, że "jest to najbardziej możliwe, przecież po to budujemy zespół". Jednocześnie podkreślił, że trzeba pamiętać, że taki sam cel ma Chemik. "Dzięki temu ten pojedynek będzie niezwykle emocjonujący, bo spotkały się dwa naprawdę klasowe zespoły. Drużyny ze świetnymi trenerami i fantastycznymi zawodniczkami. Kibice będą mieli naprawdę fantastyczną ucztę" - stwierdził. W półfinale rzeszowianki spotkały się z ŁKS Commercecon Łódź. Rywalizacje wygrały po trzech spotkaniach. Natomiast Grupa Azoty Chemik Police w dwóch meczach pokonał E.Leclerc Moya Radomkę Radom. Tegoroczną rundę zasadniczą siatkarki Developresu zakończyły na pierwszym miejscu w tabeli. Z kolei Chemiki uplasował się na trzeciej pozycji. W finale spotkają się dwa najlepsze zespoły poprzedniego sezonu, w którym w związku z pandemią koronawirusa, nie rozegrano fazy play off. Rywalizacja toczyć się będzie do trzech wygranych, a pierwsze starcie zaplanowano na sobotę w Rzeszowie. W rywalizacji o brązowy medal ŁKS zmierzy się z Radomką. Tu również zespoły grać będą do trzech zwycięstw. Pierwszy mecz odbędzie się w sobotę w Radomiu. Autor: Alfred Kyc