Obie drużyny rozpoczęły spotkanie grając punkt za punkt, jednak z upływem czasu gospodynie odskakiwały mistrzyniom Polski. Pomogły im pomyłki rywalek, w tym błąd ustawienia, a także błędy w zagrywce i ataku. Z kolei ekipa Alessandro Chiappiniego nabierała wiatru w żagle, fantastycznie grając w obronie i w efekcie wypracowując siedmiopunktową przewagę (14-7). Policzanki nie dawały za wygraną, starając się nadrobić straty, co przyniosło rezultaty, bo pod koniec seta traciły już "tylko" dwa, a wreszcie jeden punkt (21-20). Końcówka była bardzo zacięta, a o wygranej zadecydowała gra na przewagi. Triumfował zespół z Legionowa, a ostatnie oczko zdobyła Alicja Grabka asem serwisowym. Podrażnione mistrzynie Polski fantastycznie rozpoczęły drugą odsłonę, wypracowując trzypunktową przewagę, jednak szybko odpowiedziały na to gospodynie, doprowadzając do remisu. Gra toczyła się punkt za punkt, a w ekipie Chemika brylowała Iga Wasilewska, która popisała się kilkoma skutecznymi akcjami. W środkowej części seta to właśnie zawodniczki z Polic wyszły po raz kolejny na prowadzenie i wyraźnie było widać, że czują się coraz lepiej na boisku. Punktowały na zmianę Wasilewska i Serbka Jovana Brakocević-Canzian. Mistrzynie Polski pewnie dowiozły przewagę do końca seta, wygrywając 25-19. Kolejna część spotkania rozpoczęła się równą grą obu ekip i żadna z nich długo nie była w stanie wypracować większej przewagi. W jednej z pierwszych akcji Marlena Kowalewska popisała się punktową kiwką, a zaledwie kilkanaście sekund później tym samym odpowiedziała jej Alicja Grabka. Z upływem czasu zawodniczki z Legionowa na koncie miały coraz więcej pomyłek, podczas gdy niemal bezbłędne policzanki wyszły na pewne prowadzenie, zdobywając siedem punktów z rzędu! Ekipa Ferhata Akbasa kontrolowała końcówkę trzeciej odsłony, kończąc ją z wynikiem 25-19. W czwartym secie lepiej w grę weszły gospodynie, popisując się zarówno atakami, jak i asem serwisowym, czy dobrą grą w bloku. W ekipie brylowała Olivia Różański, zdobywając kolejne oczka dla swojej drużyny. Na to odpowiedź szybko znalazły zawodniczki z Polic, którym udało się zniwelować straty, jednak... nie na długo. Ta odsłona spotkania stała pod znakiem dominacji ekipy z Legionowa i mimo że końcówka była niezwykle zacięta, zawodniczki Chiappiniego wygrały ją do 22. O rezultacie zadecydował więc tie-break. Gra w piątym secie była bardzo wyrównana i choć początkowo na prowadzenie wyszły gospodynie, ich przewagę natychmiast zniwelowały siatkarki z Polic. Trudno było przewidzieć, która z ekip będzie triumfowała w piątkowym spotkaniu! W środkowej części seta do głosu doszły zawodniczki z Legionowa, ale mistrzyniom Polski po raz kolejny udało się odrobić straty. Gra znowu toczyła się na przewagi. Niezwykle zaciętą końcówkę dwoma atakami zakończyła Olivia Różański. Triumfowały zawodniczki Legionovii. DPD Legionovia Legionowo - Grupa Azoty Chemik Police 3:2 (27:25, 19:25, 19:25, 25:22, 17:15) DPD Legionovia Legionowo: Alicja Grabka, Julie Oliveira Souza, Jessica Rivero Marin, Olivia Różański, Shelly Stafford, Maja Tokarska - Klaudia Kulig, Izabela Lemańczyk (libero) - Diana Dąbrowska, Paulina Majkowska, Marta Matejko, Daria Szczyrba Grupa Azoty Chemik Police: Jovana Brakocevic-Canzian, Martyna Grajber, Agnieszka Kąkolewska, Marlena Kowalewska, Martyna Łukasik, Iga Wasilewska - Paulina Maj-Erwardt (libero) - Paulina Bałdyga, Wilma Salas Rosell. MVP: Olivia Różański ŁKS Commercecon Łódź - BKS Stal Bielsko-Biała 0:3 (18:25, 28:30, 20:25) ŁKS Commercecon Łódź: Klaudia Alagierska, Britt Bongaerts, Katarina Lazovic, Nadja Ninkovic, Aleksandra Wójcik, Katarzyna Zaroślińska-Król - Krystyna Strasz (libero) - Magdalena Saad BKS Stal Bielsko-Biała: Natalia Gajewska, Magdalena Janiuk, Andrea Kossanyiova, Gabriela Orvosova, Weronika Szlagowska, Martyna Świrad - Kinga Drabek (libero) - Aleksandra Kuzała, Aleksandra Szczygłowska. MVP: Magdalena Janiuk agb