Będzie to już trzeci sezon 24-letniej wychowanki PTSP Piła w nieodległych od rodzinnego domu Policach. Do Chemika trafiła w 2018 roku z Budowlanych Łódź. Jej pierwszy rok gry w najbardziej utytułowanym zespole siatkówki żeńskiej minionej dekady okazał się porażką klubu. Policzanki, po pięciu tytułach mistrzowskich z rzędu, w rozgrywkach 2018/19 nie zdobyły medalu. W klubie doszło do sporych roszad kadrowych. Odmłodzono zespół, sprowadzono z Rumunii tureckiego trenera Ferhata Akbasa, który właśnie Grajber wskazał na nowego kapitana drużyny, mimo iż miał w zespole kilka zawodniczek starszych i bardziej doświadczonych. - Martyna, mimo młodego wieku, ma wszelkie predyspozycje do tej roli. Jest doskonałą zawodniczką, która nie czyje respektu - w dobrym tego słowa znaczeniu - do żadnego rywala. Jest niesamowicie waleczna i pracowita. Potrafi jednoczyć zespół i jest mu oddana. Niezależnie od tego, czy gra w podstawowej szóstce, czy jest w rezerwie - komplementował skrzydłową Marek Mierzwiński, asystent Akbasa. Grajber w poprzednim sezonie rozegrała w Chemiku 19 meczów ligowych (64 sety) i należała do najlepiej przyjmujących zawodniczek w całej lidze (czwarte miejsce, ze skutecznością przyjęcia na poziomie 55,56 proc).