Julia Szeluchina, która w rewanżowym meczu pierwszej rundy play off Ligi Mistrzyń w Stambule z Eczacibasi VitrA, nabawiła się kontuzji prawego kolana, nie zagra do końca sezonu. U środkowej bloku Atomu Trefl Sopot stwierdzono zerwanie więzadeł krzyżowych.
21 stycznia mistrzynie Polski przegrały wyjazdowe spotkanie z Eczacibasi VitrA 1:3, a Szeluchina doznała urazu w połowie czwartego seta. Badanie wykazało, że prawie 35-letnia siatkarka zerwała więzadła krzyżowe przednie w prawym kolanie.
- Ta diagnoza oznacza, że w tym sezonie Julia nie pojawi się już na parkiecie. Na początku lutego zawodniczka powinna przejść zabieg rekonstrukcji więzadła, po którym czeka ją żmudna kilkumiesięczna rehabilitacja - powiedziała rzeczniczka prasowa sopockiego klubu Katarzyna Wirkowska.
W miejsce Szeluchiny, która do momentu odniesienia kontuzji była czwartą najlepiej blokującą siatkarką ligi, Atom Trefl nie może pozyskać nowej zawodniczki. W polskiej ekstraklasie okienko transferowe zostało bowiem zamknięte na początku grudnia.
W tej sytuacji holenderski szkoleniowiec mistrzyń Polski Teun Buijs będzie miał do dyspozycji tylko dwie nominalne środkowe bloku - Zuzannę Efimienko oraz obchodzącą w poniedziałek 21. urodziny Justynę Łukasik, która do tej pory była rezerwową.