Klub z Radomia przed rozpoczęciem sezonu 2022/2023 miał nadzieję na walkę o miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach. Skończyło się wynikiem znacznie poniżej oczekiwań. Radomka nie znalazła się w czołowej ósemce i pozostała jej jedynie walka o dziewiątą pozycję. W niej okazała się lepsza od UNI Opole - o losach dwumeczu przesądził dodatkowy, tzw. złoty set. Po zakończeniu sezonu klub pożegnał więc dotychczasowego trenera Błażeja Krzyształowicza. Zmiany w zespole mają być jednak głębsze. Pierwszym wzmocnieniem drużyny przed kolejnym sezonem została Monika Gałkowska. Radomka od razu sięga więc po reprezentantkę Polski. Gałkowska znalazła się bowiem niedawno na liście trenera Stefano Lavariniego, który powołał szeroką, 30-osobową kadrę na najbliższy sezon. 27-letnia siatkarka przed rokiem wzięła udział w mistrzostwach świata, które reprezentacja Polski zakończyła na ćwierćfinale. Gałkowska była na tym turnieju zmienniczką Magdaleny Stysiak. To nie koniec wzmocnień Radomki. Celem kilka reprezentantek Transfer do Radomia to dla Gałkowskiej powrót do Tauron Ligi po kilku miesiącach przerwy. Ostatnio występowała bowiem we włoskim Bartoccini-Fortinfissi Perugia. Zaprezentowała się z dobrej strony, w 10 spotkaniach zdobyła 145 punktów. Mimo to jej drużyna nie uchroniła się przed spadkiem. Wcześniej Gałkowska występowała w OnlyBio Pałacu Bydgoszcz, ma też w dorobku mistrzostwo Polski z ŁKS-em Commercecon. Wiele wskazuje jednak na to, że Gałkowska nie będzie jedyną reprezentantką Polski, która tego lata trafi do Radomia. Włoscy dziennikarze informowali, że na celowniku klubu znajdują się też Anna Obiała z Developresu Bella Dolina Rzeszów oraz Maria Stenzel z Grupy Azoty Chemika Police. Dlaczego informacje o możliwych transferach Radomki płyną z Włoch? Odpowiedzią może być nazwisko Stefano Micolego. To włoski szkoleniowiec, który w obecnych rozgrywkach prowadzi Volley Bergamo 1991. To właśnie on ma zostać następcą Krzyształowicza. Mocniejszy skład niż ten, jakim klub dysponował w ostatnim sezonie, zapowiadają też działacze z Radomia. - Mam nadzieję, że nowy skład będzie cieszył kibiców swoją grą. Postaraliśmy się o pewne niespodzianki. Będziemy mieli w drużynie kilka reprezentantek swoich krajów, w tym Polski - zapewniał pod koniec kwietnia w radiu Rekord Łukasz Kruk, dyrektor sportowy klubu. Mistrz ustępuje z tronu i traci gwiazdę. Wybrała już nowy klub