Nie wiadomo, czy klub przystąpi do rozgrywek ekstraklasy. - Rozwiązanie umowy przez dotychczasowego sponsora strategicznego stawia klub w bardzo trudnym położeniu. Pragniemy dodać, że PGE Atom Trefl Sopot wywiązywał się z wszystkich zapisów obowiązującej umowy sponsorskiej. Sponsor strategiczny wielokrotnie podkreślał zadowolenie z przebiegającej współpracy, a decyzja właśnie podjęta ma charakter wyłącznie ekonomiczny. Obecnie zarząd klubu wraz z członkami rady nadzorczej spółki oraz właścicielami starają się znaleźć rozwiązanie tak niedogodnej sytuacji - poinformowała rzeczniczka prasowa sopockiego klubu Katarzyna Wirkowska. Już 10 maja PGE Atom Trefl razem z Impelem Wrocław wycofał się ze względów finansowych z gry w Lidze Mistrzyń. Odejście strategicznego sponsora oznacza nie tylko koniec klubowej potęgi, ale stawia nawet pod znakiem zapytania przyszłość kobiecej siatkówki w Sopocie. Nie wiadomo bowiem czy wicemistrzynie Polski wezmą udział w ligowych rozgrywkach - dotychczasowy sponsor tytularny zapewniał około 80 procent budżetu klubu. Niezależnie od tego czy Trefl zagra w ekstraklasie, należy spodziewać się radykalnych zmian w zespole. Z Sopotu odeszły już Zuzanna Efimienko i Holenderka Maret Balkestein-Grothues, natomiast ważne kontrakty mają Katarzyna Zaroślińska, Maja Tokarska, Justyna Łukasik, Agata Durajczyk, Danica Radenkovic, Klaudia Kulig i Magdalena Damaske, a także trener Lorenzo Micelli. Umowy tylko do 31 mają wiążą z klubem Klaudię Kaczorowską, Annę Miros i Annę Kaczmar. PGE Atom Trefl jest jedyną drużyną, która wywalczyła miejsce na podium mistrzostw Polski w sześciu ostatnich latach - tę serię sopocianki rozpoczęły od srebrnego medalu w sezonie 2010/11, później świętowały dwa tytuły mistrzowskie, w kolejnych rozgrywkach zajęły trzecią pozycję, a następnie dwa razy zostały wicemistrzami kraju - musiały uznać wyższość tylko Chemika Police.