W Ergo Arenie spotkały się aktualny wicemistrz i mistrz Polski, więc kibice oczekiwali pojedynku stojącego na wysokim poziomie i większość spotkania rzeczywiście tak wyglądała. Pierwszy miał wyrównany przebieg do drugiej przerwy technicznej. Potem siatkarki Chemika wypracowały kilka punktów przewagi, której nie oddały już do końca.Druga partia to popis gospodyń. Podopieczne Lorenzo Micellego zdeklasowały wręcz mistrzynie Polski, a w rolach głównych wystąpiły Katarzyna Zaroślińska i Maret Balkestein-Grothues.Policzanki nie zraziły się wysoką porażką w drugiej odsłonie i w trzeciej to one narzuciły swój styl gry. Prym w ekipie Chemika wiodły Anna Werblińska, Izabela Kowalińska i Helena Havelkova.W czwartym secie role się odwróciły. Po drugiej przerwie technicznej gospodynie zdobyły sześć punktów z rzędu i był to przełomowy moment tej partii. Wysokiego prowadzenia sopocianki nie roztrwoniły doprowadzając do remisu 2:2 w setach.Tie-break był bardzo zacięty. Sopocianki prowadziły na zmianie stron 8:6, a chwilę potem 10:8. Mistrzynie Polski nie złożyły broni i odrobiły straty (10:10). Końcówka należała do Chemika, który w jednym ustawieniu zdobył trzy punkty (14:12). Trener Micelli jeszcze wziął czas, ale sytuacji już nie uratował. Przyjezdne zatrzymały atak Balkestein-Grothues i tak zakończył się ten pojedynek.Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Izabela Kowalińska z Chemika. PGE Atom Trefl Sopot - Chemik Police 2:3 (21:25, 25:12, 21:25, 25:19, 12:15) PGE Atom Trefl Sopot: Maret Balkestein-Grothues, Brittnee Cooper, Klaudia Kaczorowska, Danica Radenkovic, Maja Tokarska, Katarzyna Zaroślińska - Agata Durajczyk (libero) - Magdalena Damaske, Ivana Djerisilo, Justyna Łukasik Chemik Police: Agnieszka Bednarek-Kasza, Helena Havelkova, Izabela Kowalińska, Stefana Veljkovic, Anna Werblińska, Joanna Wołosz - Mariola Zenik (libero) - Izabela Bełcik, Aleksandra Jagieło, Isabel Pena.