- Jeżeli mamy mecz "poustawiany", wiemy jak grać, a w czwartym secie robimy dziesięć błędów własnych i praktycznie sami go oddajemy przeciwnikowi, to jak można takie spotkanie wygrać? Kara za taki "numer" musi być. Wiele razy powtarzałem, że jeśli ktoś się tego nie chce nauczyć, to nie będzie wygrywał. Ja czy drugi trener nie wskoczymy na boisko i nie będziemy bronić za dziewczyny. Chodzi mi przede wszystkim o zupełnie inne zachowania na boisku. Mieliśmy grać długie akcje, iść na wymianę, a pozbywaliśmy się piłki - powiedział po meczu zdenerwowany szkoleniowiec Pałacu. Siatkarki Pałacu zupełnie inaczej chciały rozpocząć 2016 rok i zarazem rundę rewanżową. - Zrobiłyśmy za dużo błędów, a drużyna z Muszyny potrafiła to wykorzystać. Wiedziałyśmy, że ten zespół jest w naszym zasięgu. Pierwszy set zupełnie nam nie wyszedł i na pewno z trybun bardzo źle to wyglądało. Jesteśmy jednak walecznym zespołem, więc potrafiłyśmy odwrócić losy spotkania, ale potem znów popełniłyśmy za dużo błędów i dlatego przegrałyśmy - powiedziała przyjmująca Pałacu Ewelina Krzywicka. Całkiem inne nastroje panowały po meczu w zespole z Muszyny. Debiut Ryszarda Litwina w roli pierwszego trenera wypadł lepiej niż sam szkoleniowiec się spodziewał. - Ogromnie cieszę się ze zwycięstwa, tym bardziej że w poprzedniej rundzie na wyjazdach wygraliśmy zaledwie dwa sety. Dla mnie zdobyty punkt, czyli wygranie już dwóch setów było sukcesem w tym momencie. Wygranie meczu jest jednak jeszcze cenniejsze - powiedział trener. Pierwszy set zawodniczki Muszynianki wygrały bardzo pewnie, pokonując Pałac 15:9. - Z doświadczenia wiem, że takie sety źle wróżą, więc mówiłem zawodniczkom, że mają nadal grać swoje i nie zwalniać. Ta taktyka nie przyniosła jednak efektu w drugim secie, bo nasza zagrywka bardzo osłabła i mieliśmy też kłopoty z atakiem. Na szczęście w czwartym secie nastąpiła znowu mobilizacja i wielkie dzięki zawodniczkom za serce, za to, że się nie poddały i potrafiły się podnieść. Wygraliśmy go jako zespół, bo praktycznie wszystkie zawodniczki brały w tej grze udział - dodał Litwin. O wyniku spotkania zdecydowała piąta partia, którą lepiej zaczęły przyjezdne, ale po trzech z rzędu punktach miejscowych to one zmieniały strony z przewagą 8:7. Mimo tego podopieczne trenera Litwina wróciły do dobrej gry i końcówka należała do nich. - Był to trudny moment, czasami tak mamy, że się zatniemy w jednym ustawieniu i to jest trudne. Wówczas któraś z dziewczyn musi wziąć ciężar odpowiedzialności na siebie i skończyć akcję. Udało nam się przez Marinę Cvetanovic, swoje dołożyła też w końcówce Ola Wójcik i chwała im za to - wyjaśnił trener Polskiego Cukru Muszynianki. 14. kolejka: Pałac Bydgoszcz - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 2:3 (9:25, 25:19, 25:10, 20:25, 11:15) Pałac Bydgoszcz: Natalia Misiuna, Marlena Pleśnierowicz, Joanna Kuligowska, Małgorzata Śmieszek, Magda Jagodzińska, Ewelina Krzywicka - Karolina Portalska (libero) - Natalia Krawulska, Jagoda Maternia, Paulina Bałdyga, Weronika Fojucik, Marta Ziółkowska. Polski Cukier Muszynianka Muszyna: Agnieszka Rabka, Marina Cvetanovic, Maja Savic, Magdalena Wawrzyniak, Aleksandra Wójcik, Tanja Sredic - Dorota Medyńska (libero) - Dorota Wilk, Koleta Łyszkiewicz, Justyna Sosnowska, Magdalena Szabo. ŁKS Commercecon Łódź - Giacomini Budowlani Toruń 3:2 (21:25, 21:25, 25:20, 25:18, 19:17) ŁKS Commercecon Łódź: Katarzyna Bryda, Izabela Kowalińska, Ewa Kwiatkowska, Alicja Leszek, Lucie Muhlsteinova, Katarzyna Sielicka - Krystyna Strasz (libero) - Agata Oleksy, Katarina Osadczuk. Giacomini Budowlani Toruń: Anna Lewandowska, Marina Paulava, Rebbeca Pavan, Patrycja Polak, Ewelina Ryznar, Marta Wójcik - Morena Franchi Martinez (libero) - Marta Janik. Developres SkyRes Rzeszów - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (18:25, 18:25, 18:25) Developres SkyRes Rzeszów: Anna Kaczmar, Kremena Kamenova, Adela Helic, Katarzyna Żabińska, Klaudia Kaczorowska, Katarzyna Mróz - Lucyna Borek (libero) - Patrycja Flakus, Karolina Szczygieł, Magdalena Hawryła, Ewa Śliwińska, Miroslava Paskova. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza: Daria Paszek, Helena Horka, Tamara Kaliszuk, Yael Castiglione, Kamila Ganszczyk, Aleksandra Sikorska - Izabela Lemańczyk (libero). KSZO Ostrowiec - Impel Wrocław 1:3 (23:25, 29:27, 15:25, 16:25) KSZO Ostrowiec: Roksana Brzóska, Joanna Kapturska, Julia Piotrowska, Magdalena Soter, Ewelina Polak, Dorota Ściurka - Olga Pauliukowskaja (libero) - Paulina Stroiwąs, Katarzyna Szałankiewicz, Paulina Szpak, Sava Thaka. Impel Wrocław: Katarzyna Konieczna, Natalia Mędrzyk, Monika Ptak, Micha Hancock, Megan Courtney, Agnieszka Kąkolewska - Agata Sawicka (libero) - Joanna Kaczor, Andrea Kossanyiova, Izabela Bałucka. Enea PTPS Piła - Chemik Police 0:3 (17:25, 20:25, 20:25) Enea PTPS Piła: Agata Babicz, Żaneta Baran, Beta Dumancic, Anita Kwiatkowska, Anna Stencel, Emilia Szubert - Alicja Markiewicz (libero) - Karolina Piśla, Oliwia Urban. Chemik Police: Agnieszka Bednarek-Kasza, Malwina Smarzek, Stefana Veljkovic, Anna Werblińska, Joanna Wołosz, Katarzyna Zaroślińska - Aleksandra Krzos (libero) - Aleksandra Jagieło, Madelaynne Montano.