O przewadze drużyny z północy Polski w tym spotkaniu najlepiej świadczy fakt, że "Mineralne" prowadziły w nim tylko dwa razy, w trzecim secie (5:4 i 6:5). Szkoleniowiec drużyny z Polic Mariusz Wiktorowicz nie krył zdziwienia takim obrotem sprawy. - Jadąc do Muszyny spodziewaliśmy się ciężkiego pojedynku. Rywalki mają w swoim składzie wartościowe zawodniczki. Jednak to my kontrolowaliśmy całe spotkanie - zaznaczył.Najwięcej emocji kibice (ok. 1000) przeżywali w drugim secie. Chemik prowadził w nim 9:5, ale Ivana Plchotova poderwała siatkarki z Muszyny do walki. Jej trudne zagrywki sprawiły, że po chwili na tablicy widniał remis 9:9. Trener zespołu z Polic poprosił o czas (jedyny raz w tym spotkaniu), a reprymenda była skuteczna. Po chwili jego podopieczne prowadziły 16:11. Tej straty Muszynianka nie była w stanie odrobić.W ostatniej odsłonie wyrównana walka trwała tylko do pierwszej przerwy technicznej (7:8). Na drugą zawodniczki schodziły przy wyniku 11:16. Mecz zakończył się po nieudanym ataku Karoliny Różyckiej.- Myślałem, że dziś zaprezentujemy się z lepszej strony. Cóż, ja oraz moje zawodniczki mamy o czym myśleć. Zagraliśmy najsłabszy mecz w tym sezonie, bez wigoru, charakteru - powiedział po zakończeniu spotkaniu trener Muszynianki Bogdan Serwiński.Jego podopieczna, Aleksandra Jagieło przeprosiła widzów za postawę drużyny: - Popełniłyśmy sporo własnych błędów. Na pewno nie zmusiłyśmy zespołu z Polic, aby musiał się wznieść na wyżyny swoich umiejętności. Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS - Chemik Police 0:3 (18:25, 17:25, 17:25) Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS: Magdalena Mazurek, Aleksandra Jagieło, Sylwia Wojcieska, Magdalena Piątek, Karolina Różycka, Ivana Plchotova, Paulina Maj (libero) oraz Natalia Kurnikowska, Gabriela Jasińska, Emilia Mucha, Justyna Sosnowska. Chemik Police: Anna Werblińska, Katarzyna Mróz, Ana Bjelica, Małgorzata Glinka-Mogentale, Katarzyna Gajgał-Anioł, Maja Ognjenovic, Agata Sawicka (libero) oraz Justyna Raczyńska, Izabela Kowalińska, Lucie Muhlsteinova, Dominika Sobolska, Anna Grejman.