Trener drużyny z południa Polski Bogdan Serwiński nie chce rozpamiętywać sytuacji z 2012 r. Wtedy, w finale play off, "Mineralne" trzeci i czwarty mecz także rozgrywały w Sopocie (również remisując w meczach 1-1). Oba spotkania wygrały sopocianki i zdobyły tytuł mistrzyń Polski. "Bardziej nasuwa mi się na myśl rywalizacja z wcześniejszych lat. Chociażby dwa lata temu w półfinale przegrywaliśmy z Aluprofem Bielsko-Biała 1-2. W czwartym meczu bielszczanki prowadziły w setach 2:1. Udało nam się wygrać ten mecz, także następny i zagraliśmy w finale. Zdobyliśmy wówczas tytuł mistrza Polski" - powiedział Serwiński. Nie zastanawia się czy rywalizacja z Atomem zakończy się nad morzem czy też dojdzie do piątego meczu, w Muszynie. "Nie robię tego typu kalkulacji. Mnie teraz interesuje piątkowe spotkanie w Sopocie. Jest ono kluczowym dla mojego zespołu. Po nim dopiero będę myślał o kolejnym" - powiedział szkoleniowiec z Muszyny. W piątek spotkanie Atomu Trefla Sopot z Bankiem BPS Muszynianka Fakro Muszyna odbędzie się o godz. 20, zaś sobotnie 17. Ewentualny piąty mecz zostanie rozegrany 17 kwietnia w Muszynie.