"Długo dyskutowaliśmy z trenerem Waldemarem Kawką, zanim zdecydowaliśmy się przyjąć zaproszenie strony amerykańskiej. Myślę, że to dobry pomysł. Zagramy z zespołami prezentującymi poziom drugiej piątki polskiej ekstraklasy, mecze obejrzy po kilka tysięcy ludzi" - powiedział prezes dąbrowskiego klubu Robert Koćma. Podkreślił, że siatkarki będą też miały zapewnione warunki do każdego rodzaju treningu. MKS musi opłacić przelot 18-osobowej ekipy, reszta kosztów pobytu spoczywa na gospodarzach. Pierwszy mecz dąbrowianki rozegrają 30 sierpnia z zespołem Pennsylvania State University, ostatni 9 września z Northwestern University. To pierwszy w historii wyjazd ekipy MKS do Stanów Zjednoczonych. Wszyscy rywale Tauronu występują w rozgrywkach uniwersyteckich. W USA nie ma zawodowej ligi siatkarskiej.