Brakocević-Canzian żegnała się z kibicami z Polic już po ostatnim meczu o piąte miejsce, w którym Chemik pokonał MKS Energę Kalisz. Serbska atakująca po ostatnim gwizdku nie kryła smutku. Już wtedy pojawiły się informacje, że w następnym sezonie 35-letnia siatkarka zagra w lidze włoskiej. W środę klub z Polic oficjalnie pożegnał atakującą. “Jovana była kapitanem drużyny, osobą, która w najważniejszych meczach dawała z siebie najwięcej. Dziękujemy za lata reprezentowania naszej drużyny, wkład w sukcesy i trofea dostawione do gabloty" - czytamy na profilu Chemika na Instagramie. Klub cytuje również siatkarkę, która obok podziękowań stwierdziła, że gra w Chemiku była dla niej “przywilejem". Spędziła w klubie trzy lata. Brakocević-Canzian wraca do Włoch. Zmian w Chemiku będzie więcej Brakocević-Canzian była w Policach niekwestionowaną gwiazdą. W dwóch poprzednich sezonach zdobywała z drużyną mistrzostwa Polski. W tym sezonie skończyło się jedynie na zdobyciu Tauron Pucharu Polski, gdzie w finale to właśnie Serbka natchnęła koleżanki do odrabiania strat w meczu z ŁKS Commercecon. W ćwierćfinale Tauron Ligi Chemik, który wygrał osiem z dziewięciu ostatnich sezonów, sensacyjnie przegrał z Grot Budowlanymi Łódź. Piąte miejsce to najgorszy wynik klubu od 2013 r. Brakocević-Canzian zbierała też w Polsce indywidualne laury. W poprzednim sezonie została wybrana najlepszą siatkarką Tauron Ligi. Łącznie rozegrała w niej 108 meczów, w których zdobyła 2083 punkty. W kolejnym sezonie Serbka ma zagrać we Włoszech. Tamtejsze media są przekonane, że nowym klubem atakującej będzie Cuneo Granda S. Bernardo. Według portalu iVolleyMagazine jej rywalką o miejsce w składzie ma być 20-letnia Włoszka Anna Adelusi, która m się przenieść do Cuneo z Azzurra Volley Firenze. Cuneo zakończyło ten sezon zasadniczy ligi włoskiej na jedenastym miejscu. Brakocević-Canzian występowała już wcześniej we Włoszech, ma nawet w dorobku mistrzostwo tego kraju zdobyte z Imoco Conegliano. Chemik w nowym sezonie będzie więc potrzebować nowej kapitan. Zmian w drużynie będzie zresztą więcej. Z klubem żegna się Martyna Czyrniańska, która będzie grać w Eczacibasi Stambuł. Do ojczyzny ma z kolei wrócić Brazylijka Maira Cipriano, która jest łączona z Gremio de Volei Osasco. To drużyna, w której aktualnie występuje polska atakująca Malwina Smarzek.