Decyzja władz Trefla Proximy zszokowała środowisko siatkarskie w Krakowie. Powodem tak drastycznego kroku były problemy z halą, gdzie miałyby trenować i rozgrywać mecze siatkarki z grodu Kraka. Nie doszło w tej sprawie do porozumienia z władzami miasta. W związku z tym klub zakończył działalność mimo że w ubiegłym sezonie zajął wysokie szóste miejsce w lidze, a obecnie miał już niemal skompletowaną kadrę na nowy. Wycofanie z rozgrywek jest problemem dla PLPS, który już ustalił terminarz nowego sezonu LSK. Ten rozpocznie się na początku listopada. W tej sprawie wydano krótkie oświadczenie. Poniżej jego treść. "Zarząd Trefla Proximy Kraków SA podjął ostateczną decyzję o wycofaniu zespołu z rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet sezonu 2018/19. W związku z tym faktem, zarząd Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej SA spotka się z przedstawicielami krakowskiego klubu, a w najbliższy piątek ten temat będzie poruszany na posiedzeniu Rady Nadzorczej PLPS.Jednocześnie informujemy, że do zarządu PLPS zwróciły się już dwa kluby, które są zainteresowane zastąpieniem Trefla Proximy w rozgrywkach LSK sezonu 2018/19" - czytamy w komunikacie. Według nieoficjalnych informacji, jednym z chętnych, żeby zastąpić krakowski zespół jest MKS Kalisz. RK