Trefl Proxima Kraków powstał z połączenia dwóch zespołów - grającego w zeszłym sezonie w ekstraklasie Trefla Atomu Sopot i występującej w 1. lidze Proximy Kraków. Prezesem klubu jest Jacek Kadela. Wcześniej przez kilka lat jego firma sponsorowała siatkarki Wisły Kraków, a w poprzednim sezonie stworzył on samodzielny klub - Proxima, który w rozgrywkach 1. ligi wywalczył drugie miejsce. Teraz, po połączeniu z Treflem i przejęciu licencji na występy w ekstraklasie, Kadela chce zbudować liczący się w Polsce zespół. Cele na zbliżający się sezon są jednak skromniejsze. "Bylibyśmy zadowoleni, gdyby udało się nam poprawić dziewiąte miejsce, jakie w poprzednim sezonie zajął Trefl i wywalczyć awans do play off" - powiedział. Trefl Proxima, podobnie jak w poprzednim sezonie, swoje mecze ma rozgrywać w dawnej hali Hutnika Kraków przy ul. Ptaszyckiego, ale obiekt ten musi przejść modernizację i zostać dostosowany do wymogów ekstraklasy. Prace związane z wymianą instalacji elektrycznych i oświetlenia zostaną zakończone w listopadzie, a pierwsze spotkanie odbędzie się tam 25 listopada z Pałacem Bydgoszcz. Do tej pory Trefl Proxima swoje mecze rozgrywać będzie na wjeździe, ale 23 października, w drugiej kolejce, podejmie w Tauron Arenie mistrzynie Polski - Chemik Police. "Liczymy, że na trybunach pojawi się pięć tysięcy widzów. Wstęp będzie biletowany, ale będziemy zapraszać najmłodszych kibiców. Chcemy od dziecka promować kulturę kibicowania. Siatkówka jest drugą pod względem popularności dyscypliną w Polsce. To inna grupa niż kibice piłkarscy. Liczymy, że będziemy powiewem świeżości. Na początku pojawi się ciekawość, a potem może pasja" - mówił z nadzieją Kadela. Trenerem zespołu jest Włoch Alessandro Chiappini, który pracował w Krakowie już w poprzednim sezonie. Latem do jego sztabu dołączyła Joanna Mirek, była dwukrotna mistrzyni Europy. W przeszłości reprezentowała ona małopolskie kluby: Dalin Myślenice, Wisłę Kraków, Dick Black Andrychów i Muszyniankę. Mirek ostatnio pracowała jako trenerka w Chemiku Police. "Przyjęłam ofertę Trefla Proximy, bo są tutaj fantastyczni ludzie, którzy chcą budować siatkówkę na najwyższym poziomie. Poza tym Myślenice i Kraków to moje rodzinne strony. Zawsze chciałam tu wrócić i wróciłam" - powiedziała Mirek. Kadra Trefla Prixima liczy czternaście zawodniczek. Adrianna Budzoń, Jowita Jaroszewicz, Kinga Wysokińska, Agnieszka Woźniak i Paula Słonecka grały w zeszłym sezonie w Proximie. Martyna Łukasik, Justyna Łukasik i Klaudia Kulig w Treflu Atomie Sopot. Ponadto pozyskano węgierską rozgrywającą Zsuzsannę Talas, amerykańską środkową Sarahę Clement z Linamar Bekescsabai oraz Darię Paszek (ostatnio MKS Dąbrowa Górnicza), Aleksandrę Szymańską (Nike Węgrów), Kingę Hatalę (Wisła Warszawa) i Ewelinę Brzezińską (BKS Bielsko-Biała), która została kapitanem zespołu. Ostatnim etapem przygotowań do sezonu Trefla Proximy był start w turnieju "Amica Cup" w Szamotułach. Krakowianki pokonały ŁKS Commercecon Łódź 3:2, a następnie przegrały z SC Dresdner 1:3 i Impelem Wrocław 1:3. Ostatecznie zajęły ostatnie, czwarte miejsce. Swój pierwszy ligowy mecz krakowski zespół zagra 16 października w Łodzi z ŁKS-em. Skład drużyny: rozgrywające: Zsuzsanna Talas (Węgry), Aleksandra Budzoń; przyjmujące: Daria Paszek, Ewelina Brzezińska, Paula Słonecka, Agnieszka Woźniak; środkowe: Jowita Jaroszewicz, Sarah Clement (USA), Justyna Łukasik, Aleksandra Szymańska; atakujące: Kinga Hatala, Martyna Łukasik; libero: Klaudia Kulig, Kinga Wysokińska; trener Alessandro Chiappini (Włochy). Grzegorz Wojtowicz